Sharp wraca na rynek smartfonów w Europie

Trzy nowe smartfony japońskiej firmy można zobaczyć podczas kończących się dziś targów IFA 2018. AQUOS D10, AQUOS C10 oraz B10 to trzy smartfony, którymi Sharp chce podbić rynek na Starym Kontynencie.
Sharp wraca na rynek smartfonów w Europie

Sharp B10 to najprostsza z nowości. Smartfon ten posiada wyświetlacz 5,7” o rozdzielczości 1440 x 720 pikseli, który pokrywa 80% frontu urządzenia. Tył modelu B10 wyposażono w czytnik linii papilarnych. Aparat główny to zestaw dwóch modułów: 13-megapikselowego obiektywu z przysłoną f/2,0 i szerokokątnego 8-magapikselowego. Przedni aparat rejestruje zdjęcia za pomocą 13-megapikselowego czujnika i przysłony f/2,2. Zaletą może być też bateria o pojemności 4000 mAh. Sercem telefonu jest ośmiordzeniowy Mediatek MT6750T taktowany 1,5 GHz zmający do dyspozycji 3 GB RAM.

Drugim modelem pokazanym na IFA jest AQUOS C10. Jego ekran jest wprawdzie nieco mniejszy (5,5 cala) ale cechuje się wyższą rozdzielczością (2040 x 1080 pikseli). Sercem telefonu jest wyraźnie silniejszy Snapdragon 630 wsparty 4 GB RAM. Na dane przeznaczono 64 GB. Główny aparat składa się z modułów 12 + 8 Mpix. Z przodu znalazł się pojedynczy sensor o rozdzielczości 8 Mpix. Bateria w C10 ma pojemność 2700 mAh.

Sharp AQUOS D10 – interesujący średniak, ale cena nie jest zachęcająca (fot. Sharp)

Największy i najdroższy spośród nowej trójki jest AQUOS D10. Prawie 6-calowy (5,99″) wyświetlacz o rozdzielczości 2160 x 1080, Snapdragon 630, 4 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci na dane – taka specyfikacja stawia go w segmencie średnim, w którym ostatnio pojawia się coraz więcej dużych smartfonów. Nowy Sharp AQUSO D10 może pochwalić się aparatem głównym o rozdzielczości 12 + 13 Mpix, z przodu natomiast znajdziemy moduł o rozdzielczości 16 Mpix. Bateria tego modelu ma pojemność 2900 mAh.

Ceny nowych smartfonów Sharpa to 399 euro (1718 zł) za D10, 299 euro (1287 zł) za C10 i B10.

Więcej:bezcatnews