Samsung Galaxy Watch R810

W przeciwieństwie do konkurencji od Apple czy Fitbit, Samsung konsekwentnie wyznaje ideę, że nawet bardzo sprytny zegarek to jednak zegarek i tak właśnie powinien wyglądać. Nic więc dziwnego, że najnowszy Galaxy Watch utrzymany jest w klasycznym, analogowym stylu.
Samsung Galaxy Watch R810

Sprzedawany jest za to w dwóch różnych rozmiarach, z 42- i 46-milimetrową obudową. Różnica wydaje się niewielka, ale ma jednak znaczenie. Ponieważ model 42 mm wydaje się głównie ze względu na rozmiar modelem damskim, to z myślą o kobietach przygotowany został m.in. w kolorze różowego złota. Inna wersja kolorystyczna to czarny (midnight black). Natomiast większy model, 46 mm, sprzedawany jest wyłącznie w kolorze srebrnym. Grugość Galaxy Watch to 13 mm głębokości – nadal wygląda więc jak normalny zegarek.

Sterowanie i obsługa

Samsung pozostaje wierny swojemu systemowi operacyjnemu Tizen OS. Podstawowy powód tego przywiązania: obrotowy pierścień. System Google Android Wear nie zapewnia bowiem żadnego wsparcia dla tej metody obsług zegarka. Na krawędzi zegarka znajdują się dwa przyciski funkcyjne. Jeden służy jako przycisk home, któremu można przyporządkować dodatkowe akcje. A obracając pierścień, można uzyskać dostęp do różnych usług, takich jak kalendarz, funkcje fitness lub zainstalowane aplikacje.

Jednak Tizen ma jedną istotną słabość w porównaniu z Apple Watch iOS lub Android Wear: W Samsung App Store nie znajdziecie równie wielu aplikacji jak w sklepach konkurencji. Mimo że Galaxy Watch korzysta z Tizena to z powodzeniem współpracuje z telefonami komórkowymi z iOS 9.0 lub Android 5.0 (Lollipop) i co najmniej 1,5 GB pamięci RAM.

Dodatkowe przyciski do obsługi znajdują się z boku zegarka.

Zen na łonie natury

Dla wielu osób zegarki typu smartwatch mają sens tylko wówczas, gdy oferują, poza podstawowymi opcjami takimi jak po prostu pokazywanie czasu czy daty, funkcje fitness. Dlatego Samsung przyłożył się do tych właśnie możliwości. Galaxy Watch automatycznie wykrywa 40 różnych aktywności, jest wodoodporny do 50 metrów i odporny na wstrząsy. Oprócz zwykłych czujników, takich jak pulsometr i krokomierz, Samsung wyposażony jest również w barometr i wysokościomierz. GPS jest oczywistością. Podobnie jak Apple i Fitbit, Galaxy Watch oferuje funkcję medytacji, która ma rozpoznać poziom stresu lub nastrój. Również szczegółowa analiza snu jest teraz już standardem.

Aplikacja mobilna ocenia samopoczucie użytkownika i poziom aktywności fizycznej.

Na następnej stronie piszemy o tym, że są rysy na tym ideale.


A jednak czegoś brak

Pomimo działania wielu rozbudowanych funkcji fitness, Samsung Galaxy Watch wypada świetnie w teście czasu pracy na baterii. Wersja w rozmiarze 42 mm w trakcie naszych standardowych pomiarów pracowała na jednym ładowaniu prawie 37 godzin. Nie udało się nam osiągnąć trzech dni pracy deklarowanych przez producenta, ale po wyłączeniu części funkcji zegarek pracował prawie 60 godzin. To nadal bardzo długo. Według producenta, wersja 46 mm w podobnych warunkach wytrzyma nawet cztery dni.

Jednak Galaxy Watch cierpi na pewne braki. W naszych testach Apple Watch Series 4 otrzymało np. dodatkowe punkty za eSIM lub Bluetooth 5.0. Niestety, Galaxy Watch w tej kwestii nie ma nic do zaoferowania. Apple Watch Series 4 może się też pochwalić wbudowaną pamięcią o pojemności 16 GB, podczas gdy Samsung Galaxy Watch ma zaledwie 4 GB – i to w dużej mierze zajęte już przez system. Ponadto, Bixby (inteligentny asystent Samsunga) nadal nie może się mierzyć z Siri i Alexą. Przed Bixby jeszcze dużo nauki.

A mimo tych niedostatków w naszym rankingu Samsung Galaxy Watch zajął pierwsze miejsce w kategorii Power. Tuż za nim są dwa zegarki Apple, a na trzecim miejscu bardzo zaskakujący model mało znanej chińskiej marki, czyli Mobvoi. | CHIP