Apple zablokuje w Safari dostęp do czujników ruchu

Obecnie z orientacji w terenie korzystają tysiące stron internetowych. Akcelerometr i żyroskop wykorzystywany jest w interaktywnych reklamach m.in. filmów. Taki efekt możemy zaobserwować na przykład na stronie promującej filmy “Spider-Man: Uniwersum” i “Pierwszy człowiek”. Po wprowadzeniu aktualizacji systemu operacyjnego Apple 12.2, Safari domyślnie będzie blokowała dostęp do czujników ruchu, co znacznie utrudni tworzenie interaktywnych stron.
Apple zablokuje w Safari dostęp do czujników ruchu

Na stronie filmu “First Man” można nawet w pochmurną noc spojrzeć na Księżyc (graf. CHIP)

W uprawnieniach aplikacji w ustawieniach systemowych ponadto pojawi się nowa pozycja, która pozwoli przyznać uprawniania do śledzenia orientacji i ruchu użytkownika. Jeszcze nie wiadomo, czy strony internetowe będą mogły prosić o te dane w podobny sposób jak o dane lokalizacyjne. Zmiana podyktowana jest prawdopodobnie kwestiami bezpieczeństwa. Bowiem lokalizować urządzenie można również na inne sposoby niż tylko za pomocą GPS-u. Wystarczy tak naprawdę nazwa sieci i dostęp do czujników telefonu, aby z dość dużą dokładnością ustalić współrzędne danej osoby.

Żyroskop i akcelerometr pozwalają stworzyć realistyczny efekt wirtualnej albo rozszerzonej rzeczywistości. Kiedy poruszamy telefonem, strona albo aplikacja zamienia smartfon w kontroler i wyświetla konkretną część wirtualnego świata. Ten mechanizm wykorzystywany jest jednak znacznie częściej przez aplikacje takie jak Snapchat, czy gry w rodzaju “Pokemon Go” niż przez strony internetowe. | CHIP

Więcej:AppleiOS