Google zainwestuje 150 milionów dolarów w energię odnawialną

Na konferencji Google padły słowa, które często nie przechodzą producentom przez gardło: urządzenia są produkowane przy użyciu “brudnej” energii, z cennych materiałów, a także z wykorzystaniem technologii, która szybko zostaje zastąpiona kolejną. Google zaznaczyło, że inwestycja w energię odnawialną to niejedyny wyraz troski o przyrodę. Kolejnym jest używanie plastiku pozyskanego z recyklingu do produkcji m.in. nowych kontrolerów Stadia, a także urządzeń Chromecast. Teraz tworzywa, pozyskane m.in. z przetworzonych plastikowych butelek, będą wykorzystane także w inteligentnych głośnikach Google Nest.
google nest
google nest

https://www.youtube.com/watch?v=T2rXsad-D1Y

O ile cieszy, że Google podczas oficjalnej konferencji porusza tematy ochrony środowiska i częstego wymieniania sprzętu na nowy, to trzeba zaznaczyć, że dużo bardziej w tym mogłoby pomóc zobligowanie producentów smartfonów do wprowadzania aktualizacji do kolejnych wersji Androida. Tu jednak Google proponuje coś innego. Jako przykład podaje Stadię, czyli swój serwis streamingowy, który pozwoli korzystać z gier za pomocą jedynie kontrolera, ekranu i internetu.

Oczywiście, wszystko jak zwykle rozbija się o szczegóły. Coraz bardziej idziemy bowiem w kierunku gier jako usługi, co niekoniecznie jest korzystne z punktu widzenia klienta. Podobnie jak konieczność ciągłego połączenia z internetem. A pamiętajmy, że to w ostatecznym rozrachunku właśnie konsumenci decydują o sukcesie danej platformy. Dlatego choć usługa Google wydaje się ciekawa, to jeszcze sporo musi się zmienić w kwestii infrastruktury sieciowej, aby tego typu rozwiązanie faktycznie wyparło klasyczne konfiguracje gamingowe.

google stadia
Zdaniem technologicznego giganta, usługi streamingowe mogą rozwiązać problem szybkiej wymiany sprzętu na nowy (fot. Google)

Zresztą, temat ochrony środowiska był raczej zaskoczeniem podczas konferencji. Bardzo możliwe, że jest to forma PR-owej odpowiedzi na ostatnie oskarżenia kierowane w stronę amerykańskiego koncernu. Dotyczyły one finansowania think tanku Competitive Enterprise Institute, który poza promowaniem idei wolności gospodarczej i ograniczenia uprawnień władzy centralnej, otwarcie zaprzecza wpływowi człowieka na globalne zmiany klimatu.

Google kładzie nacisk na prywatność w domu

Podobnie jak podczas konferencji programistycznej Google I/O i tym razem koncern z Mountain View podkreślał, że dba o prywatność użytkowników. Wybrzmiało to najbardziej podczas prezentacji produktów dla inteligentnego domu. Amerykańska firma zapewnia, że każdy producent, który chce skorzystać z rozwiązań Google musi przejść przegląd bezpieczeństwa zanim poprosi o dostęp do urządzeń Nest. Koncern wykorzystał tę okazję do zaprezentowania nowego inteligentnego głośnika Nest Mini, który kosztuje 50 dolarów i pojawi się w sprzedaży 22 listopada. | CHIP

Więcej:Google