Cybertruck Tesli będzie używany przez policję w Dubaju

Cybertruck pojawi się na drogach Dubaju. Władze poinformowały, że furgonetka Tesli będzie patrolować miasto od 2020 roku. Tym samym samochód elektryczny dołączy do floty luksusowych aut, jakimi porusza się dubajska policja. Stróże prawa już dziś mają na wyposażeniu 3 hybrydowe Porsche Panamera, dwa BMW i8S, Bentleya Contintental GT, Bugatti Veyron i Aston Martina One-77. Co ciekawe, każdy z wymienionych samochodów kosztuje zdecydowanie więcej niż Cybertruck, którego najdroższa wersja będzie kosztować 70 tysięcy dolarów, a wersja podstawowa – 40 tysięcy dolarów.
Cybertruck
Cybertruck

Elon Musk nowe auto Tesli zaprezentował 22 listopada. Cybertruck to w pełni elektryczny pickup, którego karoseria wykonana jest ze wzmocnionej stali. Według producenta, także okna miały być wytrzymałe na tyle, aby nie dało się ich w łatwy sposób stłuc. Podczas pokazu jednak dwie szyby nie wytrzymały uderzenia metalową kulą, co odbiło się na cenach akcji Tesli. Jednak pomimo niefortunnej prezentacji, Cybertruck sprzedaje się całkiem nieźle. Elon Musk poinformował, że zamówiono już ponad 250 tysięcy samochodów.

Po prezentacji dość szybko w internecie pojawiły się żarty związane z Cybertruckiem. Elon Musk na Twitterze żartował, że “zrobił to dla memów”. Niektórzy porównują auto do latających samochodów z “Blade Runnera”, inni widzą podobieństwo do produkowanego Poloneza. Sam Elon Musk stwierdził, że wygląd samochodu był wzorowany na podwodnym aucie z filmu z 1977 roku o Jamesie Bondzie (w tej roli wystąpił Roger Moore) pt. “Szpieg, który mnie kochał”. Trzeba przyznać, że mało jest producentów, którzy zdecydowaliby się na tak odważny powrót do przeszłości. Najwyraźniej jednak ta niewątpliwie wyróżniająca się karoseria zyskała duże grono fanów (w tym władz Dubaju), znudzonych obłymi bryłami współcześnie produkowanych samochodów. | CHIP

WARTO PRZECZYTAĆ:

Cybertruck Tesli nie taki pancerny jak sądził Elon Musk