Kolej nadziemna połączy Katowice z lotniskiem

Kolej nadziemna z powodzeniem mogłaby zastąpić metro, na które miejsca nie ma. Pojazd miałby poruszać się po torze umieszczonym na specjalnej estakadzie, dzięki czemu mógłby znajdować się nad jezdnią i poruszać na gumowych kołach. Takie rozwiązanie zapewniłoby szybki dojazd m.in. z centrum Katowic i Sosnowca do lotniska w Pyrzowicach, a monorail mogłoby pełnić również rolę naziemnego metra w aglomeracji górnośląskiej. Budowa podziemnej kolejki na Śląsku nie wchodzi w grę ze względu na infrastrukturę kopalnianą. A monorail będzie mógł przewozić porównywalną do metra liczbę osób.
Kolej nadziemna połączy Katowice z lotniskiem

Prezes Bombardier Transportation Polska, Sławomir Nalewajko, podczas prezentacji pomysłu na Politechnice Ślaskiej w Gliwicach przekonywał, że budowa infrastruktury potrzebnej do uruchomienia kolei nie będzie długa. Istniejący transport publiczny będzie przy tym normalnie funkcjonować, by nie narażać mieszkańców na niewygody. Monorail jest jednym z pomysłów na usprawnienie komunikacji w aglomeracji górnośląskiej. Decyzję o budowie podejmie Zarząd Górnośląsko-Zagłebiowskiej Metropolii, po przeanalizowaniu studium wykonalności tego, oraz innych zgłoszonych projektów.

Według propozycji Bombardiera, kolejka monorail miałaby zapewnić szybki dojazd do lotniska w Pyrzowicach (graf. Bombardier)

Warto dodać, że monorail to sprawdzony koncept i kolej tego typu funkcjonuje już w wielu miastach na Świecie. Najlepszym przykładem jest amerykańskie Seattle, gdzie kolej naziemna działa od 1962 roku. Co ciekawe, takie pojazdy mogą poruszać się autonomicznie. Takie bezzałogowe rozwiązania funkcjonują m.in. w amerykańskim Newark, a także w Bangkoku i chińskim Wuhu. | CHIP