DualShock 4 otrzyma nakładkę z dwoma przyciskami

Poza tradycyjnym padem Sony, zaawansowani gracze mogą do konsoli PS4 podpiąć kilka innych gamepadów np. stworzony z myślą o e-sporcie Razer Raiju, czy rozbudowany o cztery łopatki SCUFF Vantage. W nowym roku do sklepów trafi znacznie tańszy, choć nadal kosztujący niemało gadżet. DualShock 4 Back Button Attachment to przystawka, którą podpina się pod złącze minijack w kontrolerze. Dodaje ona z tyłu dwa mapowalne przyciski. Każdemu z nich można przypisać inną funkcję, ale tylko taką, która znajduje się obecnie w DualShocku 4 (triggery, klawisze kierunkowe, przyciski funkcyjne itd.). To oznacza, że nie stworzymy własnych makr czy skrótów do funkcji systemowych.
dualshock 4
dualshock 4

Pomiędzy przyciskami znajduje się ekran OLED, na którym wyświetlane będą informacje o bieżących ustawieniach przycisków. Użytkownik może także stworzyć 3 profile, między którymi będzie wygodnie się przełączał. Do nakładki nadal można podpiąć headset przez minijacka, więc akcesorium nie zajmuje tego często używanego portu.

Niestety takie udogodnienie będzie kosztowało 29,99 USD, czyli w Europie prawdopodobnie 29,99 Euro. To zaś przekłada się na wydatek rzędu ok. 130 zł. Biorąc pod uwagę, że DualShock 4 kosztuje obecnie 179 zł, obawiam się, że niewiele osób zdecyduje się na przystawkę. Zwłaszcza, że do premiery konsoli PS5 pozostał zaledwie rok. Na oficjalnym blogu PlayStation potwierdzono, że przystawka będzie pasowała wyłącznie do padów obecnej generacji.

Całkiem niedawno pisaliśmy o wnioskach patentowych dotyczących nowej wersji kontrolera. DualShock 5 będzie najpewniej wyposażony w triggery adaptacyjne, które będą stawiały opór na różnym poziomie. Sony zamierza także zrezygnować z lightbaru. Powyżej można obejrzeć animację opracowaną przez włoskiego projektanta Giuseppe Spinelliego, którą opublikował serwis Letsgodigital. | CHIP