TikTok ma znowu kłopoty. To spadek po Musical.ly

TikTok znowu ma kłopoty. A dokładnie firma, do której należy aplikacja. Prywatny pozew przeciwko ByteDance jest tak naprawdę skutkiem wchłonięcia przez tę firmę Musical.ly w 2017 r. To Musical.ly było na bakier z prawem Stanów Zjednoczonych, a nabywca, czyli ByteDance ponosi tego konsekwencje. Inna rzecz, że nabywca nie zmienił zasad postępowania, czyli m.in. nie wprowadził ograniczenia wiekowego użytkowników.
TikTok
TikTok

W lutym tego roku firma już raz została ukarana przez Federalną Komisję Handlu, płacąc 5,7 mln dol kary. Wówczas to Federalna Komisja Handlu w wyniku prowadzonego postępowania stwierdziła, że Musical.ly „stosuje niepokojące praktyki, w tym zbieranie i ujawnianie lokalizacji” nieletnich. Pomimo otrzymania tysięcy skarg od rodziców, firma nie usunęła tych informacji i przechowywała je dłużej niż było to konieczne. W efekcie na ByteDance nałożona została kara.

Tym razem mowa o pozwie prywatnym. Firmie zarzuca się, że dążąc do maksymalizacji zysków potajemnie śledzi i gromadzi dane umożliwiające identyfikację użytkowników, w tym dzieci poniżej 13. roku życia, bez zgody ich rodziców. Sherri LeShore, która wystąpiła z powództwem w imieniu swojego dziecka, podnosi argument, że aplikacja w żaden sposób nie weryfikuje wieku użytkowników.

TikTok

TikTok Inc. czyli ostatni z wymienionych pozwanych może dziwić w tym kontekście, ponieważ nie istnieje spółka TikTok (zakładając, że w dokumencie skrót INC. użyty został w znaczeniu Incorporated, czyli spółka akcyjna). Jest to wyłącznie aplikacja należąca do ByteDance. Być może zawiłości prawa amerykańskiego powodują, że lepiej pozwać wszystkich możliwych winowajców niż przeoczyć kogokolwiek.

TikTok, należy do chińskiej firmy ByteDance, której wyceniana jest obecnie na ponad 75 miliardów dolarów. Z aplikacji korzysta ponad pół miliarda osób na całym świecie. Musical.ly zostało kupione w 2017 roku przez ByteDance i połączone z TikTokiem.

Aplikacja ostatnio ma nie najlepszą prasę. Przypomnijmy, że oskarżona została o dyskryminację wobec osób niepełnosprawnych, a także o blokowanie treści, które nie podobają się władzom Chin. | CHIP

Więcej:tiktok