Skąd się biorą antyszczepionkowcy? Większość teorii spiskowych pochodzi od 12 osób

Jednym z największych problemów towarzyszących wciąż trwającej pandemii jest ogromna ilość sprzecznych informacji. Nierzadko są to tzw. fake news, których autorzy mają na celu tworzenie podziałów w społeczeństwie. Wygląda na to, że antyszczepionkowcy opierają się na spiskach tworzonych przez bardzo wąską grupę ludzi.
Skąd się biorą antyszczepionkowcy? Większość teorii spiskowych pochodzi od 12 osób

Z nowych badań w tej sprawie wynika, że kilkanaście osób bądź organizacji, z którymi są one związane, jest odpowiedzialnych za nawet 2/3 całej działalności antyszczepionkowej prowadzonej na Facebooku i Twitterze. Aby dojść do takich wniosków naukowcy prześledzili ponad 812 000 postów opublikowanych na obu serwisach społecznościowych w okresie od 1 lutego do 16 marca 2021 r. Analizy dokonali eksperci zrzeszeni w ramach organizacji Center for Countering Digital Hate (CCDH) i Anti-Vax Watch.

Imran Ahmed podsumował sporządzony raport słowami sugerującymi, że antyszczepionkowi aktywiści w sieci docierają do ponad 59 milionów zwolenników. Wśród najważniejszych platform służących temu celowi jest Facebook, YouTube, Instagram oraz Twitter. Jeśli chodzi o konkretne osoby, które przewodzą tej niemal 60-milionowej “armii”, to wymienia się wśród nich Josepha Mercolę, Roberta F. Kennedy’ego, Charlene Bollinger, Sherri Tenpenny, Rizzę Islam, Rashida Buttara, Erin Elizabeth, Sayer Ji, Kelly Brogan, Christiane Northrup, Bena Tappera i Kevina Jenkinsa.

Antyszczepionkowcy prężnie działają na Twitterze, Facebooku, YouTube czy Instagramie

Sporządzona analiza sugeruje, że większość postów antyszczepionkowców na platformach internetowych ma swój początek w tym stosunkowo nielicznym gronie. O ile np. na Twitterze wpływ tej grupy jest dość niewielki, bo wynosi 17%, tak na Facebooku znacząco rośnie i osiąga nawet 73%. Imran Ahmed apeluje do właścicieli oraz administratorów wymienionych serwisów o walkę z użytkownikami szerzącymi teorie spiskowe niezgodne z wiedzą naukową.

Pomimo nacisku na podjęcie działań wobec wymienionych osób, kolejne analizy, przeprowadzone w kwietniu, wykazały, że 10 przedstawicieli tej grupy nadal działało na Facebooku i Twitterze, a 9 korzystało z Instagrama. Eksperci podkreślają, że antyszczepionkowe organizacje nierzadko skupiają dziesiątki pracowników, którzy próbują wpłynąć na resztę społeczeństwa.