W centrum Drogi Mlecznej może znajdować się coś zupełnie innego niż czarna dziura

W centrum Drogi Mlecznej znajduje się supermasywna czarna dziura zwana Sagittarius A*. Tak przynajmniej głoszą teorie uznawane przez lat od naukowców. Wygląda jednak na to, że sytuacja może się zmienić za sprawą nowych badań.
W centrum Drogi Mlecznej może znajdować się coś zupełnie innego niż czarna dziura

Artykuł, który ma się wkrótce ukazać na łamach MNRAS Letters, sugeruje, że w środku naszej galaktyki może się znajdować ogromnych rozmiarów jądro składające się z ciemnej materii. Jego obecność mogłaby wyjaśniać nietypowe zachowania obiektów krążących wokół centrum Drogi Mlecznej.

Sagittarius A* to hipotetyczna czarna dziura o masie około 4,15 mln razy większej od masy Słońca. Do określenia jej gabarytów użyto obserwacji ruchu gwiazd wokół centrum galaktyki – szczególnie gwiazdy zwanej S2. Jej ruch oraz zmiany kolorów potwierdzają tezę, że we wnętrzu Drogi Mlecznej znajduje się niezwykle masywny i gęsty obiekt, najprawdopodobniej czarna dziura. Gdy gwiazda krąży wokół niej, jej orbita przesuwa się, a punkt najbliższy czarnej dziurze zmienia się wraz z każdym obrotem. W oparciu o ogólną teorię względności Einsteina naukowcy są w stanie przewidzieć zmiany tej orbity.

W centrum Drogi Mlecznej powinna znajdować się supermasywna czarna dziura zwana Sagittarius A*

Autorzy nowych badań sądzą, że zwarty obiekt – uznawany za Sagittarius A* – nie jest czarną dziurą, lecz jądrem ciemnej materii. Zachowanie gwiazdy S2 mogłoby zostać wyjaśnione w myśl scenariusza zakładającego udział ciemnej materii w większym stopniu aniżeli w przypadku obecności czarnej dziury. Symulacje związane z gwiazdami typu widmowego S również potwierdziły przytoczoną hipotezę.

Ciemna materia jest hipotetyczną formą materii, która miałaby stanowić większość materii występującej we wszechświecie. O jej istnieniu świadczy obserwowany obrót i ruch galaktyk, choć brakuje bezpośrednich dowodów na jej istnienie. Jako że nie oddziałuje ona ze światłem, a jej istota budzi wiele niewiadomych, to określa się ją mianem ciemnej. Gdyby w centrum Drogi Mlecznej faktycznie znajdowało się masywne jądro składające się z ciemnej materii, to tworzące ją cząsteczki miałyby masę wynoszącą około 1/9 masy elektronu.