Intel Core i5-11400 przetestowany bez chłodzenia pod kamerą termowizyjną

Chłodzić musimy już nawet chipsety i to nie jakimś tam skromnym radiatorkiem. Kiedyś jednak o chłodzeniu pierwszych procesorów, chipsetów i sekcji zasilania nie było mowy i choć to naprawdę odległe czasy, to dziś również można to zaobserwować. Przykład? Ten Intel Core i5-11400 przetestowany bez chłodzenia.
Intel Core i5-11400 przetestowany, chłodzenie Intel Core i5-11400
Intel Core i5-11400 przetestowany, chłodzenie Intel Core i5-11400

Dlaczego kiedyś procesory nie wymagały chłodzenia? Z tego samego powodu, dla którego dziś nie musimy chłodzić dysków SSD na PCIe 3.0, choć te na PCIe 4.0 wręcz tego wymagają. Wszystko sprowadza się tak naprawdę do ich wydajności, pożeranego prądu, zaawansowania i procesu produkcyjnego. Idąc skrótowym myśleniem, im układy są szybsze, tym stają się bardziej energochłonne, a im bardziej energochłonne się stają, tym bardziej się rozgrzewają.

Czytaj też: Intel ogłosił pamięci Optane H20, a w sierpniu pokaże coś wyjątkowego

Jak wypadł Intel Core i5-11400 bez chłodzenia?

Innymi słowy, jest skutek, to musi być również przyczyna, a że w grę wchodzi tutaj procesor o TDP na poziomie 65 Watów, każdy normalny użytkownik zapewniłby mu stosowne chłodzenie. Jednak tego nie zrobił niejaki Fritzchens Fritz, który sprawdził, jak 6-rdzeniowy i 12-wątkowy procesor Intel Core i5-11400 sprawdzi się bez jakiegokolwiek chłodzenia.

Czytaj też: Gamingowe moduły DDR5 Polaris RGB od GeIL zapowiedziane

To, co możecie obejrzeć na krótkim materiale powyżej, sprowadza się do testowania wspomnianego procesora i nagrania jego zachowania pod kątem temperatury z użyciem kamery termowizyjnej. Autor na dodatek postarał się również o podzielenie całego pakietu na poszczególne elementy na czele z rdzeniami, dzięki czemu możemy podejrzeć, jak dokładnie rozgrzewają się poszczególne elementy składowe procesora.

Warto jednak zaznaczyć, że bez chłodzenia system kompletnie odmawiał startu, dlatego autor nagrania musiał zmniejszyć jego częstotliwość na stałe 800 MHz, wyłączyć zintegrowany rdzeń graficzny, wsparcie HyperThreadingu i AVX, a na dodatek obniżyć napięcie VCCSA o -0,200 mV i prędkość DDR4 do 1333 MHz.

Czytaj też: Test płyty głównej Z590I Aorus Ultra

Wprawdzie test zakończył się powodzeniem w syntetykach, a kamera pokazała nam, jak procesor się nagrzewał, ale nie myślcie, że eksperyment nie miał smutnego końca. Chłodzenie dzisiejszych CPU i GPU, a nawet dysków oraz pamięci RAM jest obecnie kluczowe, dlatego nic dziwnego, że z czasem Intel Core i5-11400 dokonał swojego żywota.