Kiedy urodzi się pierwsze kosmiczne dziecko?

W ostatnich latach do udziału w kosmicznym wyścigu włączyły się prywatne firmy, które konkurują teraz z rządowymi agencjami. Coraz częściej mówi się też o planach eksploracji nie tylko Marsa, ale również obiektów znajdujących się poza Układem Słonecznym.
Powrót ludzi na Księżyc coraz bliżej

Powrót ludzi na Księżyc coraz bliżej

Kwestią czasu wydaje się moment, w którym urodzi się pierwsze kosmiczne dziecko. Christopher Impey, przedstawiciel uniwersytetów w Londynie i Edynburgu, twierdził, że za kilkadziesiąt lat ludzie zaczną mieszkać w kosmosie. Wkrótce później urodzi się natomiast pierwszy przedstawiciel naszego gatunku, który przyjdzie na świat poza Ziemią.

Należy mieć na uwadze fakt, że sytuacja w kontekście podboju kosmosu nie jest już taka, jak to miało miejsce w okresie zimnej wojny. O ile Amerykanie, z NASA na czele, nadal przodują w tej dziedzinie, tak pozycja Rosjan wydaje się słabsza niż przed laty. Do udziału w rywalizacji dołączyły jednak inne nacje, z Chińczykami na czele. Wtórują im oczywiście prywatne firmy, m.in. SpaceX oraz Blue Origins.

Chiński program kosmiczny rozwija się dynamicznie, a stoją za nim potężne nakłady finansowe. Chiny tworzą własną stację kosmiczną, umieściły sondy na Księżycu i Marsie, zamierzają też postawić bazę na Srebrnym Globie. Nietrudno więc wyobrazić sobie scenariusz, w którym to mieszkańcy Państwa Środka zostają liderami w przestrzeni kosmicznej. Z drugiej strony, celem Elona Muska jest dostarczenie 100 osób na Księżyc, Marsa, a nawet dalej. Blue Origins również stawia sobie za cel kolonizację obiektów wchodzących w skład Układu Słonecznego.

Pierwsze kosmiczne dziecko z pewnością prędzej czy później się urodzi, choć trudno stwierdzić, kiedy dokładnie

Chiny współpracują z Rosją w celu zbudowania długoterminowej placówki na biegunie południowym Księżyca. Miałoby się to odbyć w latach 2036-2045. NASA planuje natomiast umieścić ludzi na Srebrnym Globie w 2024 roku, by w ciągu kolejnej dekady założyć tam stałą bazę, zwaną Artemis Base Camp. Elon Musk nie zostaje w tyle i jest przekonany, że stworzy kolonię na Marsie do 2050 roku. Przedsmakiem tych działań z pewnością będzie kolonizacja naszego naturalnego satelity.

Oczywiście trudno oczekiwać, by pierwsi kolonizatorzy Księżyca bądź Czerwonej Planety od razu zakładali tam rodziny. Nadal nie wiadomo, jak płody oraz niemowlaki rozwijają się w warunkach o niskiej grawitacji. Sama infrastruktura również wymaga odpowiedniego przystosowania, aby na jej terenie mogły przebywać dzieci. Wydaje się więc prawdopodobnym, że pierwsze dziecko poza Ziemią urodzi się stosunkowo blisko powierzchni naszej planety. Holenderski startup SpaceLife Origin zamierza wysłać ciężarną kobietę na wysokość ok. 400 kilometrów, gdzie mogłaby ona przeprowadzić poród.

Inna firma, zwana Orbital Assembly Corporation, planuje w 2027 roku uruchomić na orbicie luksusowy hotel o nazwie Voyager Station. Plany zakładają, że placówka pomieści 280 gości i 112 członków załogi. W kwietniu NASA ogłosiła natomiast, że rozważa wysłanie cywilów na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Nietrudno wyobrazić sobie scenariusz, w którym odpowiednio bogate osoby osiądą w kosmosie na dłużej. Biorąc pod uwagę przytoczone fakty, Christopher Impey przewiduje, iż około 2040 roku na świat przyjdzie pierwsze kosmiczne dziecko.