Dlaczego przestrzeń kosmiczna jest ciemna?

Ziemski nieboskłon wydaje się niebieski, ale jeśli spojrzeć w odległą część nieba, to zobaczymy czerń kosmosu wypełnioną setkami a nawet tysiącami jaśniejszych punktów, m.in. w postaci gwiazd i planet.
Dlaczego przestrzeń kosmiczna jest ciemna?

Pojawia się więc pytanie: skąd ta czerń? Już na początku możemy zdradzić, że winowajcą wcale nie jest brak światła. Tenley Hutchinson-Smith z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Cruz wyjaśnia, że opisywany problem doczekał się nawet własnej nazwy. Określa się go bowiem mianem paradoksu Olbersa.

Czytaj też: Zaobserwowana struktura jest jedną z największych we wszechświecie. Ma miliardy lat świetlnych średnicy

Jednym z badaczy zajmujących się tym zjawiskiem był Heinrich Olbers, który zadał pytanie: Dlaczego w nocy niebo jest ciemne, skoro patrząc w każdym kierunku, patrzę na jakąś gwiazdę? Astronom żyjący na przełomie XVIII i XIX wieku nie miał dostępu do znanych nam dziś informacji dotyczących przestrzeni kosmicznej, ale wraz z upływem lat sytuacja się zmieniła. Właśnie dlatego niemal 200 lat po śmierci Olbersa wiemy, jak wyjaśnić przytoczony paradoks.

Przestrzeń kosmiczna w rzeczywistości nie jest ciemna – wydaje się taka jedynie z perspektywy naszych oczu

Okazuje się, iż sprawcą całego zamieszania jest nieustanna ekspansja wszechświata. Jako że światło z odległych galaktyk może się rozciągać i zamieniać w fale podczerwone, mikrofale oraz fale radiowe, to nasze oczy mają problemy z ich bezpośrednim wykrywaniem. W praktyce oznacza to, że z perspektywy człowieka niebo wydaje się ciemne, pozbawione światła. Gdybyśmy jednak byli w stanie widzieć takie promieniowanie, to wszechświat byłby znacznie bardziej różnokolorowy.

Czytaj też: NASA będzie obserwować eksplodujące gwiazdy. Chodzi o poznanie tajemnic wszechświata

Poza tym, przestrzeń kosmiczna jest bardzo bliska próżni, a przy niewielkich ilościach materii światło podróżuje w linii prostej od źródła aż do naszych oczu, nie napotykając po drodze większych przeszkód. W efekcie, zamiast rozproszonych sygnałów, widzimy… nicość. Dla porównania, ziemskie niebo wydaje się niebieskie, ponieważ atmosfera naszej planety składa się między innymi z azotu i tlenu, które rozpraszają wiele niebieskich i fioletowych długości fal światła widzialnego pochodzącego ze Słońca.