Lekkie dźwigi mogą znaleźć swoje zastosowanie na Księżycu

Lekki, robotyczny dźwig, który składa się z ramy z napędem linowym, może naśladować działanie ludzkich ramion, ale przy znacznie większym zasięgu. Można go też dopasować pod względem wymiarów do różnego rodzaju zastosowań, dzięki czemu mógłby się sprawdzić jako wsparcie w czasie misji na Księżycu.
Lekkie dźwigi mogą znaleźć swoje zastosowanie na Księżycu

Skrótowo nazywany LSMS, dźwig został po raz pierwszy zaprezentowany ponad dziesięć lat temu, aby zademonstrować koncepcję manewrowania dużymi obiektami, takimi jak łaziki, podczas misji w kosmosie. Od tamtej pory projekt doczekał się szeregu usprawnień, między innymi w postaci nowych narzędzi, które mogą ułatwić kopanie w księżycowej glebie czy  podnoszenie różnego rodzaju palet.

Obecnie naukowcy związani z tymi przedsięwzięciem pracują nad zaprojektowaniem i przetestowaniem wersji, której działanie mogłoby zostać zademonstrowane na dużym lądowniku księżycowym. Pieczę nad projektem sprawuje NASA w ramach swojego programu Game Changing Development. Nowy LSMS będzie miał rozmiary zbliżone do oryginalnego prototypu, osiągnie zasięg niecałych 8 metrów i będzie w stanie unieść na Księżyc ładunki o masie wynoszącej około jednej tony. Można więc wyobrazić sobie scenariusz, w którym opisywany dźwig znajduje zastosowanie na przykład w ramach realizacji programu Artemis.

Lekkie dźwigi mogłyby spełnić szereg zadań w czasie misji na Księżycu

Co ciekawe, konstrukcja LSMS powoduje, że można uczynić go kompatybilnym z jednym lub kilkoma lądownikami, które w przyszłości znajdą się na Srebrnym Globie. Końcowym celem naukowców jest  zademonstrowanie tej technologii w różnych rozmiarach od prywatnych, małych lądowników, po te o większych gabarytach. Mniejsze LSMS miałyby zasięg niecałych dwóch metrów.

Związany z projektem Tom Jones podkreśla, że jeśli LSMS mogłyby być montowane na łazikach, to naukowcy otrzymaliby mobilne narzędzia służące do kopania oraz prowadzenia badań w obrębie księżycowego regolitu. Użycie mobilnego LSMS usuwa potrzebę wysyłania wyspecjalizowanych w załadunku urządzeń na potrzeby każdej misji, dzięki czemu można byłoby uniknąć wielu kosztów oraz zminimalizować wagę ładunków.