Problemy GeForce RTX 3090 Ti. Produkcja wstrzymana, a premiera zagrożona

Flagowiec, którego kupią nieliczni – tak w skrócie można opisać kartę graficzną GeForce RTX 3090 Ti. Ta zdecydowanie będzie kosztować małą fortunę, a na dodatek przez obecną sytuację na rynku kart graficznych i tak będzie trudno ją dorwać. Jest jednak gorzej, niż myśleliśmy, bo niespodziewane produkcyjne problemy GeForce RTX 3090 Ti mogą zagrozić jej premierze 27 stycznia.
GeForce RTX 3090 Ti schyla czoło przed RTX 3070 Ti
GeForce RTX 3090 Ti schyla czoło przed RTX 3070 Ti

Podczas targów CES 2022 NVIDIA pokazała po raz pierwszy publicznie kartę graficzną GeForce RTX 3090 Ti w referencyjnej edycji. Nie wspominała jednak o niej za wiele, wskazując tylko, że więcej informacji “ujawni pod koniec bieżącego miesiąca”, co ma nastąpić nieoficjalnie 27 stycznia. Co ważne, w tym tygodni branża technologiczna miała doczekać się specjalnego embargo, ale jego rozesłanie zostało ponoć wstrzymane przez problemy GeForce RTX 3090 Ti, o których trąbią największe autorytety w branży.

Czytaj też: Sieć 5G w największych miastach Polski. Na początek Poznań i Szczecin

Nieoczekiwane problemy GeForce RTX 3090 Ti

Dla przypomnienia, GeForce RTX 3090 Ti, jako nowy flagowiec w ofercie NVIDIA, który bezpośrednio przewyższa model RTX 3090, to na ten moment praktycznie całkowita “oficjalna niewiadoma”. Nieoficjalnie jednak wiemy już o niej wszystko, co można podsumować słowami, że na ten moment RTX 3090 Ti jest górną granicą możliwości technologicznych NVIDIA.

Czytaj też: Brytyjski ARCHER2 już działa. Zajmuje 22 miejsce na liście najszybszych superkomputerów

Posiada najszybsze pamięci GDDR6X w całej rodzinie GeForce RTX (21 Gb/s), co w połączeniu z 384-bitową magistralą po raz pierwszy zapewniło rynkowi konsumencką kartę z przepustowością ponad 1 TB/s. Dodatkowo RTX 3090 wyposażono w procesor graficzny GA102-350, czyli najbardziej rozbudowaną możliwą konfigurację tego największego konsumenckiego GPU w historii.

Pudełka są już gotowe – pytanie co z zawartością

Przewyższa jednak procesor graficzny w RTX 3090 o niewiele, bo tylko 2 klastry, ale te i tak przekładają się na całe 256 rdzeni CUDA, 2 rdzenie RT i 8 Tensor, co podbija ich liczbę do kolejno 10752, 84 i 336 rdzeni. Takie wzrosty odbiły się bardzo na TDP, bo to z 350 watów zostało podbite do 450 watów, co wymusiło zastosowanie nowego, 16-pinowego złącza zasilania.

Czytaj też: Pierwszy procesor wbudowany w pamięć MRAM. Samsung pokazał potencjalną rewolucję w obliczeniach SI

Okazało się niestety, że przygotowanie tak imponującej i prądożernej karty, to nie lada wyzwanie. Wedle najnowszych informacji NVIDIA poleciła producentom niereferencyjnych wersji zaprzestanie produkcji RTX 3090 Ti. Ponoć powodem tej decyzji są zarówno problemy ze sprzętem, jak i oprogramowaniem (BIOSem). Szczegóły pozostają nieznane. Nie wiadomo nawet tego, czy firmy będą musiały wyrzucić dotychczasowe egzemplarze i stworzyć nowe od zera, czy tylko zmodyfikować te wyprodukowane.