Stacjonarne karty graficzne Intela na nowych zdjęciach. Czekacie?

Przygotowaliśmy już dla Was materiał zbierający wszystko co musicie wiedzieć o mobilnych kartach Intel Arc A-, więc teraz czas przejść do tego, jak długo poczekamy sobie na stacjonarne karty graficzne Intela. Zwłaszcza że firma nie milczy na ich temat i ujawniła nawet przy okazji grafiki, które zapowiadają te desktopowe modele.
Stacjonarne karty graficzne Intela,
Stacjonarne karty graficzne Intela,

Wedle najnowszej zapowiedzi stacjonarne karty graficzne Intela zadebiutują tego lata i “limitowane modele” będą częścią szturmu rynku

W przytoczonym wyżej artykule wspomniałem, że prawdziwy potencjał kart graficznych Intela poznamy właśnie dopiero po premierze stacjonarnych wariantów. Nie bez powodu, bo patrząc na specyfikacje tych mobilnych wersji, trudno zrozumieć powody, dla których zegary niektórych modeli są bliższe 1, a nie 2 GHz. To z kolei bezpośrednio wpływa na ogólny wynik “surowej wydajności” i tak też model A550M mimo dwukrotnie okazalszej liczby jednostek obliczeniowych, będzie tylko 16% wydajny względem A370M przez różnicę w zegarze (śmieszne 900 vs 1550 MHz).

Czytaj też: Użytkownicy Apple Watch Series 7 zgłaszają problemy z ładowaniem. Wszystko przez ostatnią aktualizację

Mam więc nadzieję, że Intel uratuje swój średni rynek na rynku stacjonarnym, gdzie nie będzie musiał przejmować się temperaturami i poborem energii, pozwalając rdzeniom rozkręcać się do wartości bliższych 2 GHz. To wręcz jedyny ratunek dla A730M oraz A770M, które cierpią właśnie na zbyt niski poziom taktowania GPU, znacząco ograniczający ich surową wydajność.

Czytaj też: Sztuka dla sztuki za nierozsądną cenę, czyli premiera GeForce RTX 3090 Ti

Na stacjonarne karty graficzne Intela czekam więc z niecierpliwością, a jako że nie jestem zapewne jedyny na świecie, to firma słusznie postąpiła z ich solidniejszą zapowiedzią. Powyżej możecie obejrzeć projekty referencyjnych, limitowanych kart graficznych, które nie odkrywają Ameryki na nowo, zachowując z oczywistych względów tradycyjny format, do którego nas przyzwyczajono. Sprzedaż tych “limitowanych kart” ma mieć miejsce w lecie bieżącego roku, ale nie wiemy, czy jest to równoznaczne z premierą całej rodziny desktopowych modeli i czym dokładnie będą te “limitowane modele”.

Czytaj też: Samsung zmienia nazwy swoich składanych smartfonów. Już nie będą Galaxy Z

Jest więc backplate, chłodzenie w postaci połączenia radiatora wzbogaconego ciepłowodami, z którego ciepło rozprasza para wentylatorów. Intel bezpośrednio podkreśla, że oglądamy flagową kartę graficzną, co zresztą widać na niektórych ujęciach, zdradzających nie tylko 16 GB pamięci graficznej GDDR6, ale też procesor graficzny ACM-G10 i cztery wyjścia wideo – trzy DisplayPort 2.0 i HDMI 1.4b.