Dalsze spadki na globalnym rynku smartfonów

Nie tylko chiński rynek smartfonów nie ma się za dobrze. Sytuacja jest kiepska także, gdy przyjrzymy się światowej sprzedaży, a przynajmniej tak wynika z najnowszego raportu obejmującego drugi kwartał 2022 roku.
Dalsze spadki na globalnym rynku smartfonów

II kwartał roku również przyniósł spadki na globalnym rynku smartfonów, podaje Canalys

Od wielu miesięcy obserwujemy spadek sprzedaży smartfonów, który obejmuje nie tylko poszczególne rynki, ale również cały świat. Rosnąca inflacja i wojna rosyjsko-ukraińska sprawiają, że ludzie kupują mniej, co dotyczy oczywiście także smartfonów.

Wedle danych udostępnionych w najnowszym raporcie Canalys, w drugim kwartale roku ilość dostaw smartfonów na rynek spadła o 9% (rok do roku), osiągając 287 mln sztuk. Jest to jednocześnie najniższy wynik kwartalny notowany od II kwartału 2020 roku. Największy udział w światowej sprzedaży miał ponownie Samsung, odpowiadający za 61,8 mln sztuk (21%), a trochę za nim, z 49,5 mln dostarczonych urządzeń uplasowało się Apple (17% udziałów w rynku). Na trzecim miejscu, z 39,6 mln sztuk, znalazło się zaś Xiaomi, podczas gdy OPPO i Vivo utrzymały się odpowiednio na czwartym i piątym miejscu.

Jeśli jednak porównamy ten kwartał z poprzednim, zauważymy, że np. Samsung zaliczył aż 16% spadek sprzedaży. Wiemy, że firma w ostatnim czasie mocno zmieniła strategię, intensywniej promując urządzenia z niższej półki, co może w następnych okresach wpłynąć na wzrost sprzedaży.

Jak uważają analitycy, spadki na globalnym rynku smartfonów będą się utrzymywać, co z kolei będzie wymagało od producentów zmian w strategii i dostosowania się do nowych sytuacji. Prognozy na kolejne miesiące nie naprawą optymizmem, bo pomimo wielu gorących premier (Galaxy Z Fold4, Flip 4 czy seria iPhone 14), popyt nadal nie będzie tak wysoki, jak chcieliby tego producenci.