Samsung rozważa partnerstwo z Intelem. Koreański gigant szuka wsparcia administracji Trumpa 

Ostatnio w centrum uwagi znalazł się potencjalny mariaż dwóch gigantów, który może zaskakiwać swoim politycznym podtekstem. Samsung, koreański potentat półprzewodnikowy, podobno rozważa nietypowy ruch w kierunku częściowo, amerykańskiego Intela. Choć na pierwszy rzut oka współpraca technologiczna wydaje się oczywistym kierunkiem, rzeczywistość jest znacznie bardziej złożona. Za kulisami tych rozmów kryją się bowiem wyraźne polityczne kalkulacje, które mogą zaważyć na przyszłości obu firm na amerykańskim rynku.
...

 

Gigantyczne inwestycje i alternatywne opcje   

Samsung nie ukrywa, że głównym celem potencjalnego partnerstwa jest zabezpieczenie się przed wysokimi taryfami celnymi i poprawa relacji z administracją Trumpa. Fakt, że amerykański rząd posiada 10% udziałów w Intelu sprawia, że ta współpraca nabiera strategicznego znaczenia. Intel stał się swoistym symbolem odbudowy amerykańskiego przemysłu półprzewodników, co Samsung chce wykorzystać do swoich celów. 

Czytaj też: Asahi Linux z obsługą USB 3.1 Gen 2 dla Apple M1 i M2. Patche trafiły do głównego jądra systemu 

Mimo że motywacje są głównie polityczne, istnieją konkretne obszary technologicznej synergii. Intel wycofuje się z rozwoju technologii podłoży szklanych, co stwarza wyraźną szansę dla Samsunga. Kilku inżynierów z amerykańskiej firmy już przeniosło się do działu Samsung Electro-Mechanics w USA. Koreański gigant postrzega technologię podłoży szklanych jako kluczową dla przyszłości i mógłby produkować gotowe rozwiązania wykorzystujące licencjonowaną technologię Intela. To sytuacja wzajemnie korzystna, ponieważ Intel monetyzuje swoją technologię, a Samsung zyskuje dostęp do zaawansowanych rozwiązań. Jednocześnie szanse na przyjęcie przez Samsunga procesów produkcyjnych Intela, takich jak 18A, pozostają minimalne. Koreańska firma planuje własną produkcję węzłów 2 nanometrów w fabryce w Taylor w Teksasie, co oznacza, że nie potrzebuje technologii konkurenta. 

Samsung planuje inwestycje przekraczające 50 miliardów dolarów w produkcję chipów w USA. To kolosalne środki, które pokazują determinację koreańskiego giganta w zdobywaniu amerykańskiego rynku. Alternatywą dla współpracy z Intelem jest partnerstwo z amerykańską firmą Amkor, specjalizującą się w zaawansowanym pakowaniu półprzewodników. Ta technologia zyskuje na znaczeniu w erze sztucznej inteligencji, gdzie wydajność chipów zależy nie tylko od procesu produkcyjnego, ale również od sposobu ich pakowania. 

Czytaj też: Wyciek kodu FSR 4 zelektryzował graczy. Technologia może trafić na starsze karty AMD 

Koreański gigant musi mierzyć się z tajwańskim TSMC, który ogłosił w Białym Domu dodatkowe inwestycje w USA warte 100 miliardów dolarów. To pokazuje niezwykłą skalę konkurencji o przychylność amerykańskiej administracji. Mimo tych wyzwań, Samsung odnotował znaczący sukces biznesowy, ponieważ firma podpisała umowę z Teslą wartą 16,5 miliarda dolarów na produkcję chipów sztucznej inteligencji dla samochodów w fabryce w Teksasie. Projekt jest osobiście nadzorowany przez Elona Muska, co podkreśla jego strategiczne znaczenie. 

Tymczasem Intel zmaga się z poważnymi trudnościami. Firma od miesięcy boryka się z problemami na rynku nowoczesnych procesów litograficznych, a jej przyszłość stoi pod znakiem zapytania. Pewne wsparcie przyniosła inwestycja japońskiego SoftBanku w wysokości 2 miliardów dolarów, ale to wciąż za mało, by rozwiązać wszystkie problemy amerykańskiej firmy. 

Czytaj też: Gemini 2.5 Pro w GitHub Copilot. Płatni użytkownicy dostają nowy model AI 

Potencjalne partnerstwo Samsung-Intel doskonale ilustruje, jak bardzo geopolityka wpływa na współczesne decyzje biznesowe w branży półprzewodników. Dla Samsunga współpraca z Intelem to przede wszystkim strategiczna inwestycja w lepsze relacje z administracją Trumpa, natomiast korzyści technologiczne schodzą na drugi plan. To ciekawe, jak polityczne realia kształtują sojusze w świecie technologii, gdzie chłodna kalkulacja często przeważa nad czysto biznesową logiką.