Motorola Edge 70 – smukła i droga
Niech was nie zwiedzie wygląd zewnętrzny – Motorola Edge 70 świetnie wygląda, rywalizuje na grubość z iPhone Air i Galaxy S25 Edge, ale w środku jest to jednak średniak z ambicjami. Sercem nowego smartfonu jest bowiem, układ Snapdragon 7 Gen 4, któremu towarzyszy 12 GB pamięci RAM i 512 GB pamięci flash na dane. Ekran to 6,67-calowy panel pOLED o rozdzielczości 2712 na 1220 pikseli, oferujący płynność 120 Hz i maksymalną jasność 4500 nitów.
Bateria krzemowo-węglowa o pojemności 4800 mAh rzecz jasna na nikim szczególnego wrażenia nie zrobi, choć z drugiej stronie w tak cienkiej obudowie mogło być znacznie gorzej. Motorola deklaruje, że akumulator powinien wystarczyć na 50 godzin typowego użytkowania. Na ratunek przychodzi szybkie ładowanie 68 W przewodowo oraz 15 W bezprzewodowo.
Poczwórna wyspa aparatów w istocie kryje tylko dwa moduły – główny 50 Mpix ze stabilizowanym obiektywem 24 mm f/1.8 i certyfikacją Pantone Validated oraz ultraszerokokątny 50 Mpix 12 mm f/2. Pozostałe „obiektywy” to czujnik światła i doświetlająca dioda LED.

Edge 70 wkracza na rynek, gdzie pojawia się coraz więcej ultracienkich konstrukcji. Samsung Galaxy S25 Edge ma 5,8 mm grubości, a iPhone Air zaledwie 5,64 mm. Różnica polega na tym, że te urządzenia to pełnokrwiste flagowce. Motorola na osłodę porządnie zabezpieczyła konskstrukcję i Edge 70 otrzymała certyfikat IP69, potwierdzający wysoki poziom ochrony przed pyłem i wodą oraz MIL-STD-810H, potwierdzający pozytywne przejście testów wojskowych wymaganych normą.
Obniżka ceny na start? Nie ma mowy, jest za to garść bonusów
Zamiast premierowej promocji cenowej, Motorola proponuje pakiet akcesoriów o wartości 1100 złotych dla klientów kupujących nowy smartfon do 31 grudnia 2025 roku. W zestawie znajdziemy ładowarkę 68 W, słuchawki Moto Buds Loop, zegarek Moto Watch Fit oraz lokalizator Moto Tag. Producent zapewnia także długoterminowe wsparcie oprogramowania – Edge 70 działa pod kontrolą Androida 16 z nakładką Hello UI, z obietnicą czterech dużych aktualizacji systemu i sześcioletnich aktualizacji bezpieczeństwa, które mają potrwać do lipca 2031 roku.
Szczerze mówiąc, nie wiem jednak, czy to kogoś na poważnie zachęci do wybrania Motoroli Edge 70. Za sam smartfon trzeba bowiem zapłacić 3499 zł i jakbym się nad tym nie zastanawiał, za każdym razem wychodzi mi, że są lepsze pomysły jak taką kwotę zagospodarować na smartfona.