Nowe możliwości doładowań prepaid w Orange
Mechanizm działania jest niezwykle prosty. Zamiast na stronie operatora wybierać spośród tradycyjnych, sztywnych nominałów, użytkownik sam wpisuje w odpowiednie pole dowolną kwotę – jedyny warunek to taki, że nie może to być mniej niż 5 złotych. A zatem jeśli potrzebujesz dokładnie 7 złotych na konkretny pakiet, wpłacasz 7 złotych. Chcesz doładować konto kwotą 13 złotych? To również nie stanowi problemu. System nadal wyświetla sugestie dotyczące przykładowych kwot, jednak teraz są to bardziej zróżnicowane propozycje, jak 7 czy 15 złotych. No i nie trzeba się do nich stosować.

Operator wskazuje, że modyfikacja wynika ze zmieniających się potrzeb klientów oraz obecnych uwarunkowań rynkowych – coraz więcej osób korzysta z pakietów (często cyklicznych) o znanych z góry wartościach i nie potrzebuje nadmiarowych, odkładających się pieniędzy na koncie. W nowym systemie można idealnie dopasować kwotę do aktualnych potrzeb i stanu konta, zatem nie ma później potrzeby zastanawiania się, co zrobić z pozostałymi, niewykorzystanymi środkami. Dla osób korzystających z usług prepaid okazjonalnie lub na krótkie okresy, to zmiana znacząca i na lepsze.
Czytaj też: Akumulatorowy Święty Graal ożywa w Japonii. Czas zacząć myśleć o końcu silnika spalinowego
Tradycyjne kanały sprzedaży zachowują dotychczasowe zasady
Nowa funkcjonalność dostępna jest wyłącznie w internecie, na stronie operatora. Klienci zaopatrujący się w doładowania w punktach stacjonarnych nadal napotkają standardowe zdrapki lub drukowane kody z ustalonymi z góry nominałami – nie ma sensu mnożyć tu bytów ponad potrzebę, zbyt wielka liczba nominałów spowodowałaby tylko zamieszanie i problemy logistyczne. W sytuacji, gdy dostęp do strony internetowej operatora nie jest problemem, wykonanie elastycznego doładowania także jest na wyciągnięcie ręki. No zmianie nie ulegają także doładowania wprost z aplikacji bankowych, które od dawna oferowały podobną elastyczność.