Gdy teściowa jest wampirem

Nawet zdjęcia mistrzów obiektywu wymagają nieraz obróbki, a cóż dopiero “dzieła” amatorów rozpoczynających przygodę z fotografią cyfrową, którzy muszą się tłumaczyć z krwistoczerwonych oczu na zdjęciu rodzinnym! Do nich adresowany jest Jasc After Shot.

Twórcy popularnego Paint Shop Pro tym razem przygotowali pakiet dla laików w dziedzinie obróbki obrazu. Aplikacja pozwala pobrać zdjęcia bezpośrednio z niektórych modeli aparatów cyfrowych, skorygować je, pogrupować w wirtualne albumy, zaprezentować na stronie WWW, a także stworzyć z nich wygaszacz ekranu czy połączyć w film lub panoramę. Bogactwo opcji idzie w parze z ich prostotą – funkcje są realizowane w dużej mierze automatycznie, a użytkownik jedynie w bardzo ograniczonym zakresie ma wpływ na uzyskiwany efekt. Obsługiwana jednym kliknięciem “szybka korekta” (quickfix) oraz sklejanie pojedynczych ujęć w panoramę działają bardzo dobrze lub… beznadziejnie – brak jest opcji korygujących i musimy zdać się na inteligencję programu. Całkowicie bezużyteczne są natomiast narzędzia retuszerskie, a podstawowy dla amatorów mechanizm redukcji czerwonych oczu jest tu zrealizowany dużo gorzej niż choćby w Paint Shop Pro. Złego wrażenia dopełnia jednopoziomowe undo.

Jasc After Shot PE
Wymagania: Windows 98 / NT 4.0 / 2000 / Me / XP, ok. 60 MB na dysku
+ obfitość dodatkowych funkcji
+ aplikacja wygodna dla początkujących fotoamatorów
– ograniczona funkcjonalność
– brak polskiej wersji
Producent: Jasc Software, USA
http://www.jasc.com/
Dostawca: Connect Distribution, Warszawa
http://www.connect.waw.pl/
tel.: (22) 644 12 15
Cena (z VAT-em): ok. 240 zł

Nieco lepiej prezentują się dodatkowe funkcje, jak grupowanie obrazów w albumy czy dodawanie komentarzy głosowych. Tu również nie ma wiele lub wręcz wcale opcji konfiguracyjnych, ale w tych miejscach automatyka wzbudza mniej zastrzeżeń.

After Shot adresowany jest do tych, którzy chcą nieco poprawić wykonane zdjęcia, ale nie mają ochoty na naukę wykorzystania krzywych tonalnych czy histogramów. Ta aplikacja z pewnością nie wpędzi ich w kompleksy nadmiarem specjalistycznej terminologii i bogactwem niezrozumiałych opcji. Bardziej ambitni fotoamatorzy powinni sięgnąć jednak po Paint Shop Pro, który pozwala uzyskać bez porównania lepsze efekty kosztem nieco tylko większego wysiłku i pieniędzy.

Więcej:bezcatnews