Podejdź do Kalkulatora

O interfejsach 3D mówiło się już od dawna. Naukowcy z wielu krajów wskazywali, że znany wszystkim sposób interakcji z komputerem, wykorzystujący metaforę płaskiego biurka (Pulpit z ikonami), jest mało ergonomiczny i nie dla wszystkich łatwy do opanowania. O różnych pomysłach na interfejs 3D pisaliśmy już w CHIP-ie (12/1997, 68), wspominaliśmy także o badaniach Microsoftu (CHIP 2/2002, 160). I oto doczekaliśmy się pierwszego “normalnego”, przeznaczonego dla przeciętnego użytkownika, trójwymiarowego interfejsu.

3DNA Desktop 1.0
Wymagania: procesor 550 MHz, Windows 2000/XP, 256 MB RAM, ok. 50 MB na dysku
+ sugestywny trójwymiarowy interfejs
– wysokie wymagania sprzętowe
Producent: 3DNA, Kanada
http://www.3dna.net/
Rejestracja: 30 USD

Program 3DNA Desktop jest nakładką na interfejs systemów Windows 2000/XP. Nie zastępuje on shella Okienek – w każdej chwili możemy się przełączyć do standardowego Pulpitu. Do pracy potrzebuje karty graficznej z akceleracją 3D i minimum 32 MB RAM na pokładzie. Warto już w tym miejscu zauważyć, że program jest bardzo wymagający i podane w ramce na końcu minimalne wymagania sprzętowe są nieco zaniżone. Z pewnością przyda się procesor co najmniej 1 GHz, a i 512 MB RAM jest mocno wskazane – aplikacja zajmuje około 40 MB pamięci operacyjnej i okupuje aż 260 MB pliku wymiany! Przydadzą się również zaawanowane funkcje karty graficznej: antyaliasing i filtrowanie anizotropowe – bez nich interfejs wygląda troszkę zgrzebnie.

Jak wygląda praca z 3DNA Desktop? Bardzo przypomina popularne gry akcji 3D – poruszamy się po w pełni trójwymiarowym środowisku i uruchamiamy potrzebne nam aplikacje. Część z nich – standardowo dostępnych w systemie – przedstawiona jest jako przedmioty 3D (kalkulator, klient pocztowy, odtwarzacz audio), skróty do pozostałych możemy zaś sami umieścić na wiszących “w powietrzu” panelach. Pogrupowane są one w trzech podstawowych “zatokach”, zatytułowanych Applicatons, Media i Browser, w których mamy dostęp do odpowiednio: najpotrzebniejszych programów, funkcji multimedialnych i przeglądarki WWW. Nie musimy “chodzić” od jednej do drugiej – przemieszczanie ułatwiają skróty klawiaturowe i przyciski dostępne na każdej z “zatok”, umożliwiające szybką “teleportację”.

Kogo przyciągnie taki interfejs? Na pewno tych, którzy znudzili się już tradycyjnym Pulpitem – 3DNA uprzyjemnia pracę, pozwalając zmieniać pomieszczenia, ich wystrój, widoki za oknem i towarzyszące im dźwięki. W każdym “świecie” znajdziemy też wbudowaną prostą grę 3D. Co jednak ważniejsze, trójwymiarowe środowisko może ułatwiać obsługę komputera początkującym jego użytkownikom. O ileż łatwiej bowiem zapamiętać, że w tym pokoju wchodzimy do Internetu, a w tym drugim – piszemy listy do znajomych? Zaawansowani komputerowcy potraktują 3DNA Desktop jako ciekawostkę, ale może osoby dotąd stroniące od peceta przekonają się, że nie taki diabeł straszny?

Więcej:bezcatnews