Pytanie było tendencyjne, rzecz jasna. iPhone 4 jest naszym zdaniem równorzędnym konkurentem dla takich urządzeń jak HTC Desire, Motorola Droid X czy Samsung Galaxy S i w Stanach Zjednoczonych kosztuje mniej więcej tyle samo, co wymienione smartfony. Jednak śledząc informacje kolejnych sklepów i operatorów komórkowych obwieszczających, że wprowadzają do sprzedaży najnowszy Jabłkofon mieliśmy wrażenie, że ktoś nas robi w konia. Vobis: iPhone 4 16 GB bez simloka i kontraktu, ale za 4299 zł. Play – kontrakt, taryfa 99 zł miesięcznie, cena 2000 zł . Wreszcie najtaniej (chociaż tylko na pierwszy rzut oka – warto zsumować wszystkie opłaty!) Era – kontrakt na 3 lata z miesięczną opłatą 139 zł, wersja 16 GB za jedyne 789 zł. Nie wspominamy już o portalach aukcyjnych, gdzie “czwórki” potrafiły sprzedawać się nawet za 6000 zł! Czy ktoś tu taj kompletnie postradał zmysły?
Postanowiliśmy więc zapytać was, ile bylibyście gotowi zapłacić. Bo, być może, to my nie doceniamy najnowszego produktu Apple’a… Tymczasem okazało się, że nie doceniliśmy was, a raczej poziomu waszego fanboizmu.
Ci rozsądni…
263 osoby, a więc 35,54% głosujących
zadeklarowało, że byłoby gotowe wydać na iPhone’a 4 2000 złotych, a więc tyle, ile przeważnie kosztują w chwili pojawienia się na rynku smartfony z najwyższej półki. Cóż tu dużo mówić – sami podpisalibyśmy się pod tym zdaniem.
Siedmioro z was
rozstałoby się dla Jabłkofonu 4 z kwotą 3000 złotych, za którą można byłoby kupić dwa niezłe netbooki, zaś tylko dwóch (dwoje, dwie?) dorzuciło by kolejny 1000 zł, płacąc tyle, co za wydajnego laptopa z Windows 7. Jak na razie dość przewidywalnie i rozsądnie, prawda? Zaledwie ułamek procenta spośród ankietowanych 740 osób dałoby dużo pieniędzy za to, że to właśnie iPhone, a nie jakiś inny smartfon o podobnych możliwościach. Dalej robi się ciekawiej.
…i ci bogaci
Kto da więcej? Kto zapłaci 5000 zł – tyle, co za pięknego, aluminiowego (i drogiego) Macbooka Pro 13″? Dwa notebooki z procesorami CULV albo Core i3? Trzy HTC Desire? Trzy (albo i cztery) netbooki?
Znalazło się 13 osób
, które uznają to za dobry pomysł. Gdyby nie iPhone’y 4 sprzedawane na aukcjach po tyle albo więcej, chyba uznalibyśmy to za żart, ale tak pozostaje nam powiedzieć – cieszmy się, żewszyscy mamy wybór, to wasze pieniądze i na pewno dobrze wiecie, co z nimi robicie. Chyba, że tak głosowali ci nieświadomi, którzy sądzą, że iPhone jest jedynym smartfonem na świecie, ale mam wrażenie, że oni nie odwiedziają naszego portalu.
W imię zasad, s****!
A teraz gwóźdź programu. Na koniec dorzuciliśmy odpowiedź, będącą częściowo żartem, a częściowo swoistym testem fanboizmu: “Nie wziąłbym go nawet za darmo”. I wiecie co? To właśnie tą odpowiedź wybrała większość, bo aż 61,49% z was !
Poważnie?
455 osób spośród was nie podniosłoby bezpańskiego iPhone’a 4 z ulicy?
Doceniamy determinację! Niniejszym nadajemy wam honorowy tytuł Łowców Jabłkowych Kultystów, łączący się z prawem do noszenia koszulki z przekreślonym logo Apple’a:-)
Wszystkim dziękujemy za udział w ankiecie i wyrażenie swojego zdania!