Już od dawna było wiadomo, że Microsoft jest właścicielem wielu praw patentowych do rozwiązań technologicznych wykorzystywanych w smartfonach z systemem Android. Poza kilkoma wyjątkami nie było jednak wiadomo, o jakie patenty chodzi.

Ośmiordzeniowe procesory, wyświetlacze Quad HD, coraz lepsze matryce, itd – to wszystko w smartfonach już jest. Brakuje jednak jednego, być może najważniejszego elementu układanki. Każdy kto korzysta ze smartfona z pewnością zgodzi się, że czas pracy na baterii to nadal spory problem.

Należąca do Della marka Alienware zmieniła plany, jeśli chodzi o swoją pecetokonsolę, która miała być sprzedawana z systemem SteamOS i kontrolerem od Valve. Tak się jednak nie stanie. Przynajmniej na razie.

Na tegorocznych targach E3, wielki show Microsoftu poprowadził Bill Spencer – nowy szef Xboxa. O ile rok temu niektórzy narzekali, że Microsoft podczas swojej prezentacji nowej konsoli zapomniał o grach, o tyle w tym roku takie zarzuty są po prostu niedorzeczne. Przyjrzyjmy się zaprezentowanym tytułom:

Wczoraj informowaliśmy was o prostej modyfikacji Rejestru systemu Windows XP, dzięki czemu serwery Microsoft Update są “oszukiwane” a aktualizacje dalej oferowane. Microsoft zajął stanowisko w tej sprawie.

Microsoft nadal nie załatał dziury w swoje przeglądarce, którą zgłoszono w październiku zeszłego roku. Dlaczego trwa to tak długo?

Microsoft Research pochwalił się kolejnym urządzeniem, nad którym aktualnie pracuje. Jest to przezroczysty czujnik pola elektrycznego, który umożliwia bezdotykową obsługę smartfonów.

Jeśli wydaje wam się, że miliony aukcji, które sprzedał Gates, to dużo, to mamy dla was jeszcze kilka innych liczb.

Z jednej strony to, co zrobił Microsoft, jest chwalebne i godne podziwu. Z drugiej, biznesowej strony całego przedsięwzięcia, wydaje się jednak po prostu szalone.

Skype w najnowszej wersji uniemożliwia wysyłanie naszemu rozmówcy czterech emotikon. Cenzura ta jest dość zabawna…

Microsoft zmienił Office’a, zamieniając go z produktu na usługę. To okazało się strzałem w dziesiątkę, czego dowodzą wyniki sprzedaży, zarówno wersji konsumenckiej, jak i, przede wszystkim, biznesowej. Teraz przyszedł czas na Windows.

O historii przejęcia działu telefonów Nokii przez amerykańskiego giganta pisaliśmy już wielokrotnie. Tak naprawdę jednak pewne szczegóły transakcji poznaliśmy dopiero dziś, a na inne przyjdzie nam nawet jeszcze poczekać.