google książki

Historyczne wydania arcydzieł Kochanowskiego, Mickiewicza czy Słowackiego z półek Austriackiej Biblioteki Narodowej już niedługo przeniosą się do sieci dla czytelników z całego świata.

Pisarze nie są zadowoleni z usługi Google Ksiązki. Ich zdaniem, porozumienie giganta z wydawcami jest dla nich niekorzystne.

Google przeprasza chińską autorkę oraz wszystkich pisarzy z Państwa Środka za nielegalne udostępnienie ich dzieł w usłudze Google Książki.

Prawdopodobnie podbudowana problemami usługi Google Książki we Francji, chińska pisarka zdecydowała się pozwać giganta z Mountain View za pogwałcenie praw autorskich.

Google będzie musiał usunąć wszystkie książki francuskich wydawców z usługi Książki. Za każdy dzień zwłoki koncern zapłaci 10 000 euro.

Google, wraz z grupą wydawców i autorów, doszli do kolejnego porozumienia w sprawie kontrowersyjnej usługi Książki.

Google przygotowuje usługę o nazwie Google Editions - własną księgarnię internetową, która oferować będzie cyfrowe książki dla wszystkich urządzeń z dostępem do Internetu.

Niemiecka Kanclerz Angela Merkel oficjalnie wyraziła swoje zaniepokojenie usługą Google Książki. Obawia się o naruszanie praw autorskich przez usługę.

Usługa Google Książki wzbudza coraz więcej kontrowersji. Do tego stopnia, że sam gigant zaczyna rozważać rezygnację z części uzyskanych praw.

Google zakupił firmę reCAPTCHA, która jest autorem testu odróżniającego skrypty internetowe od ludzi. Koncern chcę wykorzystać technologię do rozwoju usługi Książki.

Google zdecydował się podzielić zasobami swojej usługi Książki. Gigant najprawdopodobniej chce w ten sposób uniknąć procesu antymonopolowego.