Światową sławę Geraltowi z Rivii przyniosła nie tylko powieść Andrzeja Sapkowskiego, ale przede wszystkim gra polskiego studia CD Projekt RED. Teraz ma swoich kolejnych pięć minut za sprawą ekranizacji dokonywanej przez Netflixa. Prace nad 8-odcinkowym serialem wywołały dyskusję w sieci i rozbudziły nadzieje fanów na w końcu udaną adaptację filmową. Teraz szersza publiczność ma okazję…
Dopiero co dowiedzieliśmy się o tym, że to Henry Cavill zagra Geralta z Rivii w produkcji Netflixa. Obcojęzyczne serwisy takie jak IGN przy tej okazji przypominają adaptację prozy Andrzeja Sapkowskiego z 2001 roku w reżyserii Marka Brodzkiego. Na szczęście komentarze o polskiej produkcji nie są aż tak złe, jak mogłoby się wydawać.
Wybór aktora do nowego serialu Netflixa wzbudził kontrowersje. Wielu fanów twórczości Sapkowskiego i graczy nie potrafi wyobrazić sobie tego "gładkiego", "zbyt przystojnego" mężczyzny jako zmęczonego życiem i przeciwnościami losu, zgorzkniałego i sarkastycznego Geralta.
Choć staramy się je ograniczać, wykorzystujemy mechanizmy takie jak ciasteczka, które pozwalają naszym partnerom na śledzenie Twojego zachowania w sieci. Dowiedz się więcej.