Deal wygląda tak: my dajemy ci (za darmo, jeśli kupisz sprzęt) system, który ładuje się o kilka sekund szybciej niż inne, działa jak błyskawica i nie będzie cię pytał o żadne aktualizacje, a ty oddasz nam swoją wolność poruszania się, wolność wyboru, prawo własności i prywatność. To jak, umowa stoi?