Nazwijmy to podejściem racjonalnym. Otóż, zamiast starać się zaspokoić oczekiwania wszystkich potencjalnych użytkowników, wystarczy skupić się na tym, czego oczekuje większość i odpuścić pozostałe funkcje i cechy. Tak właśnie zrobił Samsung… a przynajmniej, próbował. Jak mu wyszło?