Pod pojęciem partycjonowania rozumiemy podział dysku twardego na jeden lub kilka obszarów, do których można się poźniej – po sformatowaniu – odwoływać jak do odrębnych dysków.
W najprostszym przypadku cała przestrzeń dyskowa definiowana jest jako partycja C. Za pomocą programu narzędziowego Fdisk (wystarczy wpisać taką komendę w linii poleceń DOS) użytkownik tworzy partycję główną (primary partition) i przyporządkowuje jej całą objętość dysku. Jeśli korzystamy z kilku systemów operacyjnych lub chcemy zdefiniować więcej dysków logicznych podział na partycje będzie bardziej skomplikowany – jednak trud z całą pewnością się opłaci.
Argumenty przemawiające za podziałem dysku na kilka partycji:
![]()
Podczas pracy z dużymi dyskami zauważalne stają się wady systemów operacyjnych, pracujących w systemie plików FAT16 (DOS, Windows 3.1x, Windows 95), takie jak fizyczne ograniczenia wielkości partycji i zbyt duży rozmiar klastra (najmniejszej jednostki alokacji danych).
![]()
Często używamy programów w wersji beta. Jeśli błąd ukryty w takim programie skasuje całą zawartość dysku logicznego, przy podziale na mniejsze partycje mniej danych zostanie straconych.
![]()
Chcemy korzystać z kilku systemów operacyjnych i wymieniać dane pomiędzy nimi. W tym przypadku bardzo użyteczna okazuje się dodatkowa partycja FAT16, dostępna dla wszystkich systemów.
![]()
Na jednym komputerze znajdują się dwie niezależne instalacje systemu operacyjnego, dzięki czemu Windows 95 rodziców zawsze jest gotowy do pracy, a dzieci mogą dowolnie eksperymentować ze swoją kopią systemu. Takie rozwiązanie jest tym bardziej korzystne, że aplikacje Windows dodają do systemu dziesiątki plików i granica pomiędzy systemem operacyjnym a oprogramowaniem użytkowym jest coraz mniej wyraźna, co często bywa przyczyną spowolnienia, a nawet uszkodzenia systemu.
Przy podejmowaniu decyzji o liczbie i wielkości partycji dyskowych obowiązuje żelazna zasada: “żadnej partycji nie należy tworzyć bez uzasadnienia!”. Nie dziel dysku na wiele części tylko dlatego, że podoba ci się długa lista literek oznaczających dyski – w tym przypadku znacznie lepiej sprawdzają się katalogi. Zajmują one dokładnie tyle miejsca, ile w rzeczywistości potrzebują i w każdej chwili można je usunąć, podczas gdy obszar przypisany raz zdefiniowanej partycji jest ciągle taki sam, niezależnie od ilości zapisanych na niej danych.
|
Poniżej opiszemy, w jaki sposób podzielić dysk na partycje do pracy z DOS-em, Windows 95, NT i Linuxem oraz jakie możliwości zapisu plików oferują poszczególne systemy. Użytkownicy Windows, którzy w najbliższym czasie planują dodatkowo instalację Linuxa, powinni już teraz zapoznać się z częścią poświęconą temu systemowi.