Ledwie cena przeciętnego peceta spadła poniżej granicy tysiąca dolarów, a już mówi się o urządzeniach, które mają kosztować pięćset, czterysta, a nawet tylko trzysta dolarów. Jednak to, co cieszy nabywców, stawia przed producentami nowe wyzwania. Bo jeśli wszystkie maszyny staną się równie tanie, czym przyciągnąć uwagę klienta do jednego produktu, gdy dookoła są dziesiątki podobnych?
Dzień dobry: kieszonkowy zegarek dziadka pokazuje czas analogowo. Oko kamery i płaski monitor sprawiają jednak, że “budzik” nadaje się do przeprowadzania wideokonferencji | |
Na przykład – wyglądem. Od przemysłu komputerowego możemy oczekiwać w najbliższej przyszłości nie tylko potężnych i wizualnie atrakcyjnych stacjonarnych maszyn do wszystkiego, ale również eleganckich urządzeń kieszonkowych na co dzień. Przedsmak tego, co czeka nas w tej dziedzinie, daje organizer Palm Pilot, już dziś odnoszący sukcesy na rynku. Choć mieści się w kieszeni, to jest wyposażony w funkcjonalny notatnik, kalkulator, książkę adresową i oprogramowanie do obsługi poczty elektronicznej. Jest on prekursorem wyspecjalizowanych urządzeń, nad którymi z wytężeniem pracują projektanci.
| Odpowiednie do hali fabrycznej: ruchome miejsce pracy dla producenta mebli Steelcase. Wyświetlacz może być również stosowany jako przenośny tablet |
Futurystyczną próbkę owoców ich pracy można było podziwiać na tegorocznych targach we Frankfurcie. Zaprezentowany tam Rocketbook firmy Nuvo Media (patrz: ilustracja na następnej stronie) waży zaledwie 580 gramów i może zapamiętać i wyświetlić do 4000 stron tekstu. Czytelny wyświetlacz ciekłokrystaliczny, którego powierzchnia odpowiada stronie niewielkiej książki, ma łączyć komfort lektury w domowym zaciszu z zaletami elektroniki. Nie zapomniano też o dołączeniu specjalnego pisaka, którym można robić notatki na marginesach.