Którędy do Sieci?

Powyższe pytanie stawia sobie każdy zagorzały internauta, który ma już dość Wiecznego Wielkiego Wyczekiwania, towarzyszącego surfowaniu z wykorzystaniem modemu. Na szczęście na polskim rynku usług dostępu do Internetu pojawia się coraz więcej szybszych rozwiązań.

Minęło już kilka miesięcy od czasu, gdy na łamach CHIP-a próbowaliśmy podsumować możliwości dostępu do Internetu w Polsce (patrz: CHIP 4/2001, 2164). Do dziś w tej dziedzinie wiele się zmieniło: firmy oferujące połączenie z Internetem jednoznacznie wytyczyły swoje drogi rozwoju, niektóre technologie zyskały większą popularność (np. dostęp radiowy lub poprzez telewizję kablową), a inne okazały się nieopłacalne (np. dostęp satelitarny z modemowym kanałem zwrotnym). Coraz śmielej mówi się ostatnio o dostępie satelitarnym dwukierunkowym (bez komunikacji naziemnej). W fazę testów wchodzi zupełnie nowa technologia Powerline Communication (PLC), pozwalająca na przesyłanie danych sieciami energetycznymi (patrz: CHIP 10/2001, 2150). Wiele zmian zaszło także na rynku powszechnego dostępu komutowanego. Pojawiły się nowe taryfy oraz opłaty zryczałtowane, dające cień nadziei na niższe koszty surfowania. Internauci przywykli już całkiem do usług oferowanych przez TP SA. Mimo że modemy nie są szybkie, to dzięki nim większość z nas ma możliwość bezproblemowego połączenia się z zasobami Sieci. Jednak względnie niskie koszty poniesiemy, ograniczając się jedynie do kilku lub kilkunastu godzin połączenia z Internetem w miesiącu. Cóż to jednak za atrakcja dla prawdziwych internautów? O jakości tego typu połączenia już nie wspomnę. Poza modemem jest wiele innych szybszych sposobów, jednak ich rzeczywiste koszty znacznie przewyższają możliwości wielu osób.

To, co oferują różni dostawcy, nadal dalekie jest od naszych oczekiwań. Większość z nas byłaby zadowolona, gdyby mogła płacić za nielimitowany czasowo dostęp do Internetu mniej niż 50 lub nawet 100 złotych. Gdyby dołożyć do tego prędkość transmisji na poziomie co najmniej kilkuset kilobitów na sekundę, to naprawdę mielibyśmy raj na ziemi. Jednak rzeczywistość nigdy nie była taka łaskawa dla przeciętnego polskiego internauty. Dopiero sieci osiedlowe (lub inaczej trzepakowe), zakładane społecznie przez ludzi, którzy “wzięli swój los w swoje ręce”, są w stanie spełnić te oczekiwania. Na ten temat piszemy jednak w innym artykule na stronie 52. Tutaj zajmiemy się ofertą komercyjnych dostawców.

Stare modemy i nowe oferty

Wprowadzenie przez Telekomunikację Polską SA w 1996 roku modemowego dostępu do Internetu otworzyło drogę do Sieci tysiącom ludzi z całego kraju. Zaletą tego rozwiązania jest jego powszechna dostępność, która wygrywa z niedostatkami, takimi jak relatywnie wysokie koszty, mała przepływność oraz niestabilność. Dziś do dyspozycji “modemowców” TP SA oddaje blisko 100 tysięcy urządzeń dostępowych, z których można korzystać, płacąc jak za zwykłe połączenie telefoniczne lub ryczałt (patrz: tabela na 236). Choć wprowadzenie stałej opłaty przez tego operatora jest ogromnym krokiem naprzód, to cena nadal nie przekonuje zbyt wielu osób (64,20 zł za 30 godzin).

Próba przyciągnięcia klientów przez Netię za pomocą 20% tańszych połączeń oddzwanianych (tzw. callback) także nie przyniosła oczekiwanych rezultatów, gdyż oszczędność okazała się niewielka (patrz: CHIP 8/2001, 226). Z raportu Netii za I półrocze br. wynika, że ma ona ponad 50 tys. użytkowników Internetu (przy 6,7 tys. urządzeń dostępowych). Internetia planuje wprowadzenie numeru ogólnokrajowego, ale obecnie jest on dostępny tylko dla abonentów Netii (0-20 9267). Dostępnego do niedawna ryczałtu nie możemy już kupić.

W dziedzinie usług dostępu komutowanego wciąż wyróżnia się Dialog (Telefonia Lokalna SA), który ma bardzo bogatą ofertę w tym zakresie. Obejmuje ona zarówno zryczałtowany dostęp całodobowy oraz nocny, jak i 10-godzinne pakiety. Na opcje te decyduje się bardzo wiele osób, które z niecierpliwością czekały na pojawienie się Dialogu w ich regionie. Większość ludzi, do których zawitał ten operator, bez wahania wypowiedziała umowę TP SA.

Coraz powszechniejsze stają się również usługi udostępniania numerów zaczynających się od cyfr 020 na terenie kraju przez inne niezależne firmy operatorskie. Jednakże fakt, iż ceny połączeń z tymi numerami są takie same jak u TP SA, sprawia, że nie stanowią one żadnej konkurencji. Przykładowo: internauci z Rzeszowa i Warszawy mogą korzystać z dostępu oferowanego przez firmę Intertele SA (020 9496). Usługa ta wyróżnia się tym, że każdy użytkownik otrzymuje własne konto i dzięki temu ma możliwość śledzenia historii własnych połączeń i kontroli kosztów korzystania z Internetu. O podobnej usłudze firmy Internet Data Systems, mającej o wiele większy zasięg, pisaliśmy w lipcowym numerze CHIP-a (226).

Omawiając usługę komutowanego dostępu, trzeba wspomnieć, że w naszym kraju działa również bardzo wielu niezależnych lokalnych operatorów telefonicznych, których nie sposób tu wymienić. Często oferują oni naprawdę tanie połączenia z Internetem.

Info

Dostęp komutowany Intertele
http://dialup.rzeszow.pl/
http://dialup.warszawa.pl/

Dostęp komutowany IDS
http://www.dial-up.ids.pl/

Ryczałt TP SA
http://www.tpsa.pl/tani_internet/

Oferta Dialogu
http://www.dialogok.pl/

Oferta Internetii
http://www.internetia.pl/oferta/

Telewizje kablowe
http://icp.icpnet.pl/
http://www.upc.pl/
http://gnom.dtvk.tpnet.pl/

Dostęp radiowy
http://www.tele2.pl/
http://www.call2world.pl/
http://www.formus.pl/
http://www.cdp.pl/
http://www.futuro.pl/

Dostęp satelitarny jednokierunkowy
http://www.yansat.page.pl/
http://www.internetsatelitarny.pl/

Dostęp satelitarny dwukierunkowy
http://www.asco.com.pl/
http://www.sat.systems.pl/ skybone.htm

Na CHIP-CD w dziale Temat numeru: dostęp do Internetu | Dostęp do Internetu znajdują się niektóre wymienione w tekście artykuły z archiwalnych wydań CHIP-a w formacie PDF.

Więcej:bezcatnews