Oczywiście wielu Czytelników może mi w tym miejscu zarzucić, że moje rozumowanie niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. Przecież w sprzedaży dostępne są produkty innych firm, zbudowane na bazie takich układów jak ForteMedia, ESS Allegro czy Crystal Sound, nie wspominając o profesjonalnych kartach Terratec, Turtle Beach oraz Yamaha. Rynek “dźwiękówek”, jak wskazują różnego rodzaju badania marketingowe, niemal w stu procentach zdominowany został jednak przez Creative’a.
Coś tu jest nie tak!
Obecną rynkową ofertą kart muzycznych z pewnością rozczarowani są miłośnicy gier komputerowych, zajmujący się w domowych warunkach amatorskim przetwarzaniem i obróbką dźwięku. Karty Creative’a (nie mówiąc już o najtańszych konstrukcjach innych firm) łącznie ze sztandarowym produktem Audigy Platinum, mimo iż generują bardzo dobry interaktywny dźwięk przestrzenny w grach (systemy EAX 1.0, 2.0 oraz EAX Advanced HD) i przy odtwarzaniu filmów DVD (AC3, DTS) oraz muzyki, jednak nie zapewniają wystarczającej jakości przy nagrywaniu dźwięku.
Audigy rozczarowuje, ponieważ przetwornik analogowo-cyfrowy tych kart jest wciąż 16-bitowy (wyjście Audigy ma rozdzielczość 24 bitów – operacje wewnątrz karty są zaś 32-bitowe), a rozdzielczość próbkowania wynosi zaledwie 48 kHz (96 kHz na wyjściu). Co więcej, wielu audiofili twierdzi wręcz, że zwykły kodek AC ’97 zamontowany na płycie głównej często potrafi nagrać dźwięk o znacznie lepszej jakości niż Audigy (patrz: CHIP 12/2001, 2106).
Kupno profesjonalnej karty dźwiękowej również nie rozwiąże naszych problemów. Co prawda będziemy dysponowali bardzo dobrymi przetwornikami cyfrowo-analogowymi i analogowo-cyfrowymi, lecz dźwięk generowany przez kartę będzie jedynie stereofoniczny. Możemy więc tylko pomarzyć o realistycznych odgłosach rakiet przelatujących tuż nad głową bohatera gry.
Na ratunek VIA
Znana z wytwarzania chipsetów płyt głównych tajwańska firma VIA postanowiła wypełnić istniejącą rynkową lukę w dostępnych w sprzedaży kartach dźwiękowych. Jej najnowsze układy VIA Envy24 i Envy24HT plasują się dokładnie pomiędzy profesjonalnymi układami dźwiękowymi a produktami do gier. Obie kości umożliwiają bowiem w pełni 24-bitowe nagrywanie i odtwarzanie muzyki oraz działają z systemami dźwięku przestrzennego stosowanego w grach – Sensaura 3D oraz DirectSound 3D, będącego częścią bibliotek DirectX.
Technika modelowania dźwięku przestrzennego Sensaura 3D, bazująca na modyfikacji bibliotek DirectSound 3D, nie umożliwia co prawda tak dobrego odtworzenia środowiska dźwiękowego jak EAX Advanced HD firmy Creative. Niemniej całkiem dobrze sprawdza się już przy modelowaniu efektów dźwiękowych zarówno na czterech, jak i sześciu głośnikach. Co więcej, w przypadku Sensaury 3D zaimplementowanej dla kości Envy24 możliwa jest w większości gier emulacja systemów EAX 1.0 i 2.0. Innymi słowy, we wszystkich programach, w których dostępna jest opcja EAX, dźwięk 3D będzie działał poprawnie.