Kolejna edycja popularnego klienta FTP wyróżnia się spośród poprzednich przede wszystkim obsługą połączeń FTP tunelowanych przez protokół SSH2. Innymi słowy, dysponując np. kontem shellowym SSH na serwerze uniksowym, możemy w bezpieczny sposób przesyłać pliki pomiędzy naszą maszyną a tymże serwerem. Przyda się to nie tylko adminom tych serwerów, ale i np. osobom dysponującym kontami WWW. Inną nowością w okrągłej, dziesiątej wersji Voyagera jest uproszczony tryb pracy (Simple Mode). W trybie tym ukrywanych jest część opcji programu w celu uproszczenia jego obsługi. Nie jest to wcale zły pomysł, zwłaszcza że aplikacja oferuje sporo okienek, przycisków i opcji – wśród których mogą się pogubić podczas pierwszego kontaktu z nią nie tylko początkujacy użytkownicy usługi FTP.
Program wzbogacono oczywiście sporą liczbą innych funkcji (takich jak obsługa dużych, tzn. większych niż 2 GB plików czy tworzenie skojarzeń między lokalnymi i zdalnymi katalogami – tzw. Folder Locking). Poprawiono również niektóre parametry pracy klienta FTP, m.in. przyspieszono nieco przesyłanie plików do serwera dzięki odpowiedniemu operowaniu rozmiarami buforów. Twórcy klienta zachęcają też – czemu akurat trudno się dziwić – do korzystania ze swojego serwera (skądinąd również dobrego narzędzia, czyli Serv-U), promując opcje zaawansowanej współpracy obu programów. Należy do nich m.in. automatyczne uwzględnianie różnic w strefach czasowych serwera i klienta – dzięki temu daty utworzenia przesyłanych plików będą automatycznie korygowane.
| FTP Voyager 10.0 |
| Wymagania: Windows 9x/Me/2000/XP |
| + obsługa OpenSSL (tylko w droższej wersji) + rozbudowane zarządzanie pobieraniem plików – trochę nieintuicyjny interfejs w trybie Advanced (duża liczba okienek) |
| Cena: 39 USD (edycja standarowa), 49 USD (wersja z obsługą SSL) Rejestracja: od 39 USD www.ftpvoyager.com |
FTP Voyager, pomijając nowości w dziesiątej edycji, pozostaje doskonałym klientem FTP. Na uwagę zasługują w nim takie opcje, jak wbudowany terminarz pobrań plików (mogący działać jako usługa systemowa), wygodne kolejkowanie plików do pobrania czy wreszcie doskonała współpraca praktycznie ze wszystkimi spotykanymi w Sieci serwerami.
Aplikacja zaskakuje czasem swoimi możliwościami – kto by się na przykład spodziewał, że klient FTP pozwala na transfer plików pomiędzy dwoma różnymi serwerami FTP? Jeśli więc ktoś nie używa np. Total Commandera (który po prostu przyzwoicie realizuje wiele funkcji, m.in. obsługę połączeń FTP) lub zwyczajnie ceni sobie bezpieczeństwo pracy z wykorzystaniem protokołu SSH, może poważnie rozpatrzyć zakup produktu firmy RhinoSoft. Należy jedynie zwrócić uwagę na fakt, iż dostępne są dwie wersje produktu (edycja obsługująca “FTP over SSH” jest nieco droższa).
