Surfowanie bez reklam

Niewiele osób godzi się z denerwujacymi okienkami reklamowymi, które otwierają się podczas surfowania. Jeśli chcemy ich uniknąć, musimy sięgnąć po odpowiednią aplikację, na przykład Smashera.

Program jest skuteczny – podczas testu zamykał wszystkie “wyskakujące” reklamy. Bywa jednak nadgorliwy i czasem nie pozwala otworzyć strony w nowym oknie przeglądarki. Na szczęście wystarczy kliknąć adres z klawiszem [Ctrl] i problem znika. Jeśli chcemy uniknąć powtarzania tej czynności, możemy dla wybranych witryn ustawić “zielone światło” w opcjach Smashera. Znajduje się w nich dziennik – spis wszystkich zamkniętych reklam oraz dokładny czas wystąpienia zdarzeń. Również tam program pozwala wybrać, jak ma się zachowywać w przypadku każdego pop-upa. Aplikacja oferuje także przydatną funkcję Power Block. Jeśli ją uaktywnimy, Smasher nie zezwoli na otwieranie Internet Explorera innym aplikacjom.

Smasher 3.0.24
Wymagania: Windows 9x/Me/2000/NT 4.0/XP, ok. 1 MB na dysku
+ duża skuteczność
+ ochrona hasłem
– współpraca tylko z IE
Rejestracja: 25 USD
www.popupstop.com

“Zabijanie” reklam to nie jedyna funkcja opisywanego narzędzia. Umie ono także usuwać cookies, likwidować web bugi (czyli obrazki śledzące, jak poruszamy się po cyberprzestrzeni) oraz ograniczać dostęp do przeglądarki i wybranych treści. System “chrupania ciasteczek” jest bardzo elastyczny. Możemy swobodnie decydować o tym, co ma się stać z każdą informacją zapisaną w ten sposób na naszym komputerze. Troszkę gorzej działa moduł cyberniani – jest skuteczny, ale powolny. Program sprawdza bowiem nie tylko adresy otwieranych stron, ale także ich treść – a to z kolei zajmuje mu sporo czasu.

Smasher wart jest polecenia. Jeśli tylko producent przyspieszy filtrowanie treści oraz doda współpracę z Mozillą i Operą, aplikacja nie będzie miała słabych punktów.

Więcej:bezcatnews