Misiek uczy angielskiego

Czy trzyletnie maluchy chcą się uczyć angielskiego? Nie zawsze. Na pewno jednak nie odmówią zabawy z komputerem w towarzystwie sympatycznego Miśka Grześka – gospodarza programu Angielski dla dzieci.

Aplikacja jest przeznaczona dla dzieci w wieku od 3 do 9 lat, ale spodoba się raczej tym młodszym. Trudność gier dostosowano do poziomu czterolatka, dziewięcioletnie dziecko szybko się nimi znudzi. Zabawy i ćwiczenia nie wymagają umiejętności czytania i pisania. Podstawowe angielskie słowa i zwroty maluch poznaje, klikając kursorem-motylkiem obrazki.

Angielski dla dzieci  –  moje pierwsze angielskie słowa
Wymagania: Windows 9x/Me/XP, ok. 40 MB na dysku
+ dobra jakość za niską cenę
+ wyjątkowo ładna szata graficzna
– brak ilustracji w słowniku
Cena: 19 zł
www.play.com.pl

W każdej chwili może włączyć polskiego tłumacza. Zdobytą wiedzę utrwalają proste ćwiczenia. W trzech kolejnych zabawach dziecko uczy się nazw kolorów, zabawek i artykułów spożywczych. Poznaje angielskie określenia liczb od 1 do 10 – powinno już umieć rozpoznać poszczególne cyfry. Wykonuje zadania i w nagrodę zdobywa kolejne kawałki tortu. Na koniec zostaje zaproszone na urodzinowe przyjęcie prosiaczka Boba. Pod koniec może jednym kliknięciem wyczyścić rezultaty pracy (czyli zjeść wszystkie zdobyte kawałki tortu) i… zacząć zabawę od początku. Do programu dołączono słownik, w którym zostały zgromadzone wszystkie użyte w ćwiczeniach słowa i zwroty. Niestety, dziecko, które nie umie jeszcze czytać, z niego nie skorzysta, bo hasła nie są zilustrowane obrazkami.

Choć aplikacja nie oferuje zbyt wielu opcji i ćwiczeń, jest godna polecenia rodzicom kilkulatków. Liczbę słów w ćwiczeniach dobrano tak, że dziecko z pewnością poradzi sobie z przyswojeniem wszystkich. Szata graficzna jest kolorowa i estetyczna. Obsługa aplikacji nie powinna sprawić trudności nawet trzyletniemu maluchowi. “Angielski dla dzieci” to niewątpliwie dobry sposób na zachęcenie dziecka do nauki języka angielskiego.

Więcej:bezcatnews