Kaspersky Anti-Virus Personal 5.0 |
Wymagania: Windows 98/Me/2000/XP, ok. 10 MB na dysku |
+ skuteczność i szybkość działania, bardzo częste aktualizacje, ochrona przed programami adware i spyware, nowy, intuicyjny interfejs |
Cena: 214 zł, uaktualnienie: bezpłatne www.kaspersky.pl |
Znany z wersji czwartej, zagmatwany interfejs zamieniono na ergonomiczny i przejrzysty, w niczym nieprzypominający poprzednika. Z łatwością odnajdą się w nim nawet początkujący. W głównym oknie mamy trzy zakładki, dające dostęp do wszelkich opcji ochrony, skanowania, aktualizacji czy kwarantanny. Ale zaproponowane zmiany to nie tylko facelifting. Dzięki technologiom iChecker oraz iStream, a także koordynacji nowego silnika antywirusowego z menedżerem pamięci podręcznej Windows, osiągnięto odczuwalny przyrost prędkości działania oraz mniejsze zapotrzebowanie na pamięć. KAV 5.0 zapewnia także pełną ochronę poczty. Moduł MailChecker – bez konieczności ingerowania w konfigurację klienta e-mail – może testować wszystkie odbierane i wysyłane wiadomości i jest kompatybilny z programami wykorzystującymi protokoły POP3 i SMTP. Warto jednak pamiętać, że na domyślnych ustawieniach KAV nie skanuje poczty wychodzącej.
Plusami “piątki” są także opcje leczenia archiwów ZIP, ARJ, RAR i CAB oraz bardzo częste aktualizacje, które udostępniane są co trzy godziny, a w czasie epidemii częściej. Pobierając bazy rozszerzone, możemy też być chronieni przed programami typu adware i spyware, a dzięki technologii KeepUp2Date program przed pobieraniem sygnatur wyszukuje najmniej obciążony serwer. To tylko krótka lista najważniejszych usprawnień. Dla mnie KAV 5.0 to strzał w dziesiątkę.