Aplikacja pracuje na platformie Windows Server 2003. Pozwala na “stworzenie” wirtualnych komputerów, na których instaluje się nowe systemy operacyjne i programy. Obsługiwane są oczywiście Okna, ale nie ma przeszkód, by zainstalować Linuksa. Każdej wirtualnej maszynie można przydzielić aż do 3,6 GB pamięci RAM i przeznaczyć jeden procesor.
Virtual Server służy do tworzenia i testowania aplikacji, przenoszenia starszych programów na nową platformę lub też konsolidacji serwerów. Możliwość migracji przydatna będzie np. wtedy, kiedy korzystamy z aplikacji stworzonych dla Windows NT i mających problemy z działaniem na nowszych platformach. Tę operację w niedalekiej przyszłości uprości tzw. Migration Toolkit, czyli narzędzie służące do tworzenia wirtualnych pecetów z ich fizycznych odpowiedników. Wspomniana wcześniej konsolidacja serwerów polega na przeniesieniu na jedną fizyczną maszynę zasobów wielu komputerów – ułatwia ona zarządzanie i zazwyczaj obniża koszty eksploatacji.
Virtual Server 2005 |
Wymagania: PC Pentium 550 MHz, Windows 2003 Server, ok. 2 GB na dysku |
+ duża skalowalność, wygodne zarządzanie wirtualnymi komputerami – brak obsługi USB przez wirtualne komputery |
Cena: nieustalona www.microsoft.com/virtualserver/ |
Do uruchomienia Virtual Servera niezbędny jest działający IIS (Internet Information Server). Wiąże się to ze sposobem zarządzania komputerami wirtualnymi, które odbywa się z poziomu przeglądarki Internet Explorer z wykorzystaniem specjalnie utworzonej witryny. W pierwszej chwili wydaje się to mało wygodne, ale szybko okazuje się, że rozwiązanie takie ma swoje zalety, np. pozwala wykonywać czynności administracyjne z wielu różnych komputerów bądź też sesji terminalowych. Wirtualne maszyny można bez trudu rekonfigurować, np. dodając im dyski czy karty sieciowe. Niestety, nie obsługują one urządzeń USB, co może być frustrujące i wręcz uniemożliwiające niektóre zastosowania. Bo co można zrobić w takiej sytuacji, kiedy chcemy do logowania wykorzystać certyfikaty cyfrowe zapisane właśnie na tokenach USB?
Virtual Server 2005 to poważny konkurent mających uznaną pozycję na rynku produktów VMWare GSX i ESX Server. Różnice między nimi nie są wielkie. Oprogramowanie Microsoftu jest bardziej skalowalne, gdyż obsługuje do 32 procesorów i umożliwia stworzenie maksymalnie 64 maszyn wirtualnych, ale na razie nie jest dostępne. Konkurencja oferuje natomiast obsługę większej liczby systemów operacyjnych i urządzeń USB, jej produkty można zaś obecnie bez trudu kupić.