Krzyżowy ogień

Historia zwiększania szybkości generowania grafiki w grach 3D dzięki wykorzystaniu w jednym komputerze dwóch kart graficznych zaczęła się od spięcia ze sobą dwóch kart Voodoo2 firmy 3dfx (patrz: $(LC36014:Wojna na chipy)$). Pół roku później pojawił się ATI Rage Fury MAXX z dwoma układami Rage 128 Pro (patrz: $(LC14302:Świat (3D) według ATI)$). W urządzeniu tym każda kość graficzna zajmowała się generowaniem co drugiej klatki obrazu, a technikę tę nazwano AFR (Alternate Frame Render). Niestety, akcelerator ten nie odniósł rynkowego sukcesu ze względu na wysoką cenę.

Trzyelementowa układanka

Po niezbyt udanych doświadczeniach, związanych ze sprzedażą kart Rage Fury MAXX, firma ATI długo wzbraniała się z opracowaniem odpowiednika platformy SLI Nvidii (patrz: $(LC123255:SLI – zgrany duet)$). Sukces konkurenta spowodował jednak, że konstruktorzy z ATI przygotowali swoją odpowiedź. Tak powstała platforma ATI CrossFire, która premierę miała na tegorocznym tajwańskim Computeksie.

Platforma CrossFire składa się z trzech elementów: płyty głównej z dwoma gniazdami PCI Express x16, zbudowanej na bazie chipsetu ATI Radeon 200 CrossFire, karty graficznej Radeon X850 lub X800 CrossFire Edition oraz zwykłej karty PCI Express z serii Radeon X850 lub X800, bez względu na jej wersję (Pro, XT, XT PE czy XL). Wkrótce przygotowane mają zostać również karty CrossFire Edition bazujące na układach Radeon X700, X600, a nawet X300.

Obecne karty z serii CrossFire Edition zbudowano na bazie zwykłych kości z rodziny X850 lub X800. Akceleratory te wyposażone zostały w specjalny procesor Xilinx, zawierający 8000 programowalnych bloków logicznych, własną pamięć oraz kilka specjalizowanych jednostek obliczeniowych, scalających generowany przez dwie karty obraz w całość. Oprócz tego w akceleratorach CrossFire zamontowano specjalne wielopinowe, cyfrowe gniazdo DMS, przypominające swoim wyglądem złącze DVI, za pomocą którego spina się specjalnym kablem dwie karty – zwykłą i CrossFire Edition. To właśnie tym przewodem, podobnie jak miało to miejsce w akceleratorach z serii Voodoo, wędruje z jednej karty do drugiej sygnał wideo zawierający połowę obrazu.

Podstawa to chipset

Do budowy systemu CrossFire niezbędna jest płyta główna ze specjalną wersją układu – Radeon Xpress 200 CrossFire. Od swojej zwykłej wersji (patrz: $(LC123367:Czas na zmiany!)$) chipset ten różni się kilkoma szczegółami. Najważniejszy z nich to możliwość współpracy z dwoma kartami graficznymi PCI Express x16. Drugą istotną cechą jest to, że pojawi się też odmiana tego zestawu układów sterujących przeznaczona dla procesorów Pentium 4, a nie jak do tej pory tylko dla Athlonów 64. W intelowską wersję chipsetu wbudowano dwukanałowy kontroler pamięci DDR2.

W obu wariantach Radeona Xpress 200 CrossFire – zarówno dla procesorów Pentium 4, jak i Athlona 64 – pojawiły się zintegrowany z mostkiem południowym, ośmiokanałowy kodek dźwiękowy, zgodny z systemem High Definition Audio (patrz: $(LC114824:Dźwięk na osiem fajerek)$), oraz czteroportowy kontroler Serial ATA. Wybór trybu pracy platformy CrossFire z jednym bądź z dwoma akceleratorami 3D odbywa się automatycznie.

Co CrossFire potrafi

W odróżnieniu od platformy SLI, w której karty graficzne mogą pracować albo w trybie AFR, albo zgodnie z algorytmem SFR (Split Frame Rendering), CrossFire ma do dyspozycji aż cztery sposoby pracy. Pierwsze dwa są identyczne jak u Nvidii – jedna karta generuje parzyste, a druga nieparzyste klatki animacji (AFR) albo też jedna górną, a druga dolną połowę obrazu (SFR). Ten drugi sposób pracy u ATI nazywa się Scissors (ang. nożyczki). Niewystępujące w SLI tryby to: kafelkowy (ang. Tile) oraz antyaliasingu (Super AntiAliasing).

Działanie trybu ATI SuperTiling polega na dzieleniu generowanej klatki obrazu na kwadraty o rozmiarach 32×32 piksele i obróbce przez każdą z nich co drugiego pola. Podczas pracy kafelki obrazu są na bieżąco analizowane – jeśli znajdujące się na nim fragmenty obrazu nie będą widoczne na ekranie, karta go zignoruje, przechodząc do przetwarzania kolejnego pola.

Z kolei CrossFire Super AA powstał nie po to, by przyspieszyć generowanie grafiki, lecz poprawić jej jakość. W przypadku trybu Super AA każda karta generuje tę samą klatkę i wygładza otrzymany obraz z dokładnością 6x, ale przy wykorzystaniu innego zbioru punktów próbkujących. Następnie oba obrazy są składane, a otrzymany efekt równoważny jest (według producenta) antyaliasingowi z dokładnością 12x. Metoda CrossFire Super AA poprawia wygładzanie krawędzi dla niewielkich obiektów prezentowanych z dużej odległości (np. napisów na budynkach czy niewielkich roślin). Trzeba jednak podkreślić, że nie jest to żadna jakościowa zmiana i akceleratory zarówno z serii Radeon X800 oraz X850, jak i GeForce 6800 oraz GF 7800 potrafią uzyskać dokładnie ten sam efekt, ale odrobinę wolniej.

Najważniejszą różnicą w stosunku do platformy SLI Nvidii jest według firmy ATI możliwość zastosowania metod zwiększania wydajności generowania grafiki w dowolnej grze. W przypadku SLI przyspieszenie było do niedawna możliwe jedynie w tych tytułach, które zostały ujęte w profilach zawartych w sterownikach Force­Ware. Piszę: “było”, ponieważ w najnowszej odsłonie driverów Nvidii użytkownik ma już możliwość zdefiniowania własnego profilu dla dowolnego programu. Co ciekawe, jak się okazuje, wbrew temu, co początkowo mówiła firma ATI, sterowniki do platformy CrossFire również zawierają zdefiniowane profile do kilkudziesięciu gier oraz kilka uniwersalnych do pozostałych programów.

W świecie cen i dostępności

Niestety, podobnie jak w przypadku platformy SLI, system CrossFire nie będzie tani. Oprócz specjalnej płyty głównej trzeba się zaopatrzyć w kartę graficzną CrossFire Edition. Model z serii X850 kosztować ma aż 550 dolarów. Nieco tańszy będzie akcelerator CrossFire X800 – jego cena to 250 i 290 USD (w zależności od zainstalowanej pamięci: 128 lub 256 MB). Najgorsze jest jednak to, że CrossFire miał do tej pory tylko papierową premierę. Trudno więc obecnie mówić o rzeczywistej wydajności tego systemu. Producent podał, że jest on szybszy od 40 do 60% od platformy SLI z GeForce’em 6800 Ultra, ale – jak zawsze – trzeba do takich informacji podejść z pewną dozą ostrożności.

Więcej:bezcatnews