Cichy wspólnik

W świadomości większości z nas słowo firmware kojarzy się z popularnymi urządzeniami peryferyjnymi, np. nagrywarkami DVD. Oprogramowanie sterujące, które można zaktualizować, jest zaszyte niemal w każdym komponencie komputera. Podobnie jest w przypadku urzadzeń sieciowych, w tym routerów zapewniających dostęp do Internetu w firmie czy też w domu. Aktualizacja firmware’u jest operacją, którą warto przeprowadzić nawet w przypadku całkiem nowych urządzeń. Okazuje się bowiem, że zanim sprzęt trafi do użytkownika, producent zdąży przygotować już nową, poprawioną wersję oprogramowania. Zdarza się, że przyniesiony ze sklepu nowy sprzęt po uruchomieniu nie działa tak, jak powinien – brak w nim wielu funkcji, a te, które są, działają inaczej, niż można się spodziewać. Oczywiście jest to skrajny przykład, jednak mnie się to też zdarzyło. Wolna od błędów i oferująca nowe funkcje wersja oprogramowania pojawia się dopiero po kilku tygodniach, a czasami nawet miesiącach od premiery urządzenia.

Życie wewnętrzne

Jak ważnym elementem routera jest jego wewnętrzne oprogramowanie, można się przekonać, próbując skonfigurować urządzenie. W odróżnieniu np. od nagrywarek nawet najprostsze routery (do użytku domowego) są wyposażone w firmware, który ma interfejs użytkownika. Jest to konieczne ze względu na funkcje, jakie spełnia router.

Uaktualnienie wewnętrznego mikrokodu może czasami zdziałać cuda. Większość routerów po aktualizacji firmware’u znacznie zyskuje przede wszystkim na funkcjonalności. Routery po “liftingu” umożliwiają np. lepsze i szybsze filtrowanie pakietów danych. Inną korzyścią może być np. zwiększenie zasięgu działania sieci Wi-Fi czy też wzrost bezpieczeństwa transmisji danych.

Jak i co aktualizować?

Najbardziej rozpowszechnioną metodą aktualizacji firmware’u routerów jest update oprogramowania za pomocą przeglądarki internetowej i wcześniej pobranego ze strony producenta binarnego obrazu firmware’u urządzenia. Bardzo często firmy dostarczają specjalne aplikacje, umożliwiające bezproblemową podmianę mikrokodu routera.

Przed przystąpieniem do aktualizacji oprogramowania sterującego pracą routera musimy pobrać ze strony producenta nowy BIOS do naszego modelu. Zwykle jest on spakowany w pliku ZIP, w którym oprócz firmware’u często znajdują się również informacje, co i jak zmieniło się w firmwarze w stosunku do poprzednich wersji oraz poradnik, jak bezproblemowo przeprowadzić proces aktualizacji oprogramowania. Jeżeli wskazówek informujących o tym, jak dokonać upgrade’u, nie ma w pliku ZIP, należy poszukać ich na stronie WWW producenta. Obecnie używaną przez urządzenie wersję firmware’u można sprawdzić, logując się do oprogramowania sterującego routera. Niestety, często znalezienie firmware’u do routera nie jest łatwe, szczególnie wtedy, gdy mamy starszy, już nieprodukowany model. W takim wypadku mogłoby się wydawać, że stary sprzęt nie nadaje się już do niczego i musimy pomyśleć o kupnie nowego. Jak się okazuje, wcale tak nie jest.

Dobrym źródłem, z którego można pobrać aktualizacje firmware’u, są serwisy internetowe oferujące szereg alternatywnych BIOS-ów do urządzeń sieciowych (patrz: “$(LC167620:Linux w routerze Wi-Fi)$”). Najczęściej alternatywne firmware’y budowane są na bazie jądra Linuksa. Dzięki temu dostępne są dla nich także ich kody źródłowe. Dysponując odpowiednimi umiejętnościami, można zatem stworzyć własną “dystrybucję” firmware’u.

Na wypadek awarii

Wymiana firmware’u nie zawsze przebiega jednak zgodnie z oczekiwaniami. Wszystko jest w porządku, gdy urządzenie nie odmawia posłuszeństwa i po zmianie oprogramowania daje się uruchomić. Sprawa się komplikuje, gdy sprzęt przestaje pracować. W przypadku gdy dokonywaliśmy zmian zgodnie z instrukcją przewidzianą przez producenta urządzenia, nie powinno być problemu. Jeśli jednak takowe wystąpią, możemy zwrócić się do serwisu producenta. Gdy użyliśmy alternatywnego firmware’u, sprzedawca zapewne odmówi darmowej naprawy. Niemniej moim zdaniem warto zaryzykować, by poprawić funkcjonalność routera.