Mocny zawodnik

Od jakiegoś czasu nie opuszczało mnie przekonanie, że Netscape został skazany na porażkę. A to dlatego, że rynek jest opanowany przez darmową Operę, naszpikowanego funkcjami Firefoksa i Internet Explorera (na razie w wersji 6, ale – jak wiemy – nadciąga już jego następca). Zatem w trakcie instalacji nowego Netscape’a 8.1 myślałem: i tak niczego ciekawego tutaj nie znajdę. Tymczasem niespodzianka! Kiedy uruchomiłem program, moim oczom ukazał się browser nowoczesny, ładny i świetnie wyposażony.

Na dwa engine’y

Nowym elementem przeglądarki jest Centrum bezpieczeństwa. Pozwala ono np. na określenie naszego poziomu zaufania dla danej strony WWW, blokowanie pochodzących z niej pop-upów, cookies, skryptów JavaScript, kontrolek ActiveX oraz wybór sposobu renderowania strony (bazujący na engine’ie Internet Explorera lub Firefoksa). Wprowadzono również moduł ochrony przed witrynami phishingowymi: program ostrzega nas, kiedy próbujemy wejść na taką stronę (baza groźnych adresów URL jest domyślnie aktualizowana co godzinę). Ale to nie koniec. Nowy Netscape oferuje unikatową funkcję skanowania naszego komputera w poszukiwaniu spyware’u i adware’u. Moduł ten jest również aktywny w trakcie surfowania i ostrzega nas, kiedy dana witryna próbuje przemycić na naszą maszynę niebezpieczne oprogramowanie. Również w tym wypadku czarne listy spyware’u są stale aktualizowane. Centrum bezpieczeństwa jest bardzo łatwe w zarządzaniu, a każdy moduł możemy wywoływać z Pola systemowego – to coś, co wyróżnia Netscape’a na tle innych przeglądarek.

Netscape 8.1
Wymagania: Windows 98 SE/Me/2000/XP; ok. 35 MB miejsca na dysku
mechanizm antyspyware’owy, antyphishingowy, antyadware’owy, rozbudowane opcje personalizacji ustawień, nowatorski interfejs, obsługa RSS-ów, profile użytkowników
brak polskich odpowiedników niektórych usług, brak polskiej wersji językowej
Cena: freeware
www.netscape.com

Wpuszczony w kanał

Kolejnym udoskonaleniem aplikacji jest mechanizm obsługi RSS-ów. Jeżeli w danej witrynie znajdują się kanały informacyjne, Netscape wyświetla pomarańczową ikonę w Pasku adresu. Po jej kliknięciu przeglądarka wygeneruje stronę HTML z wiadomościami. Możemy też zapisać ją jako zakładkę, a Netscape będzie uaktualniał zawarte w niej informacje za każdym razem, gdy zechcemy do niej wrócić. Moduł RSS jest dość prosty, lecz w zupełności wystarczy do typowych zastosowań.

Wyszukiwanie informacji w przeglądarce ułatwiono nam do maksimum. Znajdziemy tu pole pozwalające na wpisanie frazy i znalezienie jej w wyszukiwarkach z poziomu programu. Ale pole to może też być punktem wyjścia dla poszukiwań prowadzonych w zasobach naszego komputera. Wystarczy wybrać rodzaj mechanizmu wyszukiwawczego (w tym wypadku Desktop Search).

Nie dla każdego

Netscape prezentuje wiele dodatkowych informacji. Znajdziemy tu opcję informowania o pogodzie, filmach wyświetlanych w kinach naszego miasta, mapy, wyszukiwarkę yellow pages czy produktów w sklepie internetowym. Niestety, większość udogodnień jest kierowana raczej do użytkowników ze Stanów Zjednoczonych. Warto jednak zwrócić uwagę na sposób prezentowania wszystkich tych funkcji. Otóż zastosowano tu mechanizm przełączania między różnymi paskami narzędzi. Jednym przyciskiem zmienimy kategorię z Personal (gdzie znajdują się m.in. zakładki) na Local (tam znajdziemy mapy i prognozę pogody), a później na News. Co więcej, możemy dodawać własne paski narzędzi i umieszczać na nich zakładki etc. To kolejny ciekawy pomysł, którym mogą się pochwalić tylko twórcy Netscape’a.

Najnowszy Netscape pozwala na utworzenie odrębnych kont użytkowników i określenie dla nich np. listy stron dostępnych lub niedostępnych. To bardzo pożyteczna funkcja, szczególnie gdy chcemy ograniczyć pole internetowych poszukiwań np. naszym milusińskim. Netscape 8.1 zawiera jeszcze wiele innych ciekawych modułów, wśród których znajdziemy klienta poczty elektronicznej, menedżera haseł czy funkcje importu danych z innych browserów. A wszystko to działa szybko i sprawnie.

Doskonale zdaję sobie sprawę, że czasem trudno jest nam przesiąść się z jednej przeglądarki na inną. Sam jestem bardzo przywiązany do popularnego Firefoksa. W tym wypadku szczerze jednak sugeruję choćby wypróbowanie nowego Netscape’a. Może się okazać, że będzie to nasz ulubiony browser.