Spróbuj okpić hurtownika

Dopóty, dopóki korzystamy z darmowej usługi Rapidshare albo Megaupload, musimy liczyć się z pewnymi ograniczeniami. Po pierwsze, osoba pobierająca plik z publicznego serwera może ściągnąć ściśle określoną ilość danych w ciągu godziny. Po drugie, aby zainicjować transfer, trzeba wpisać w odpowiednim okienku frazę złożoną z trzech liter lub cyfr, wyświetlanych przez serwer FTP w momencie, w którym wskazujemy interesujące nas pliki. Serwery zapamiętują numery IP komputerów, które się z nimi połączyły i blokują na godzinę pobieranie danych w sytuacji, gdy na peceta ściągnięto wcześniej zbyt duży zbiór. Natomiast żądanie podania losowo wyświetlanej kombinacji liter i cyfr uniemożliwia korzystanie z programów typu GetRight albo GetSmart.

Zza Buga

Na CHIP-CD zamieszczamy aplikację Universal Share Downloader. Dzięki temu właśnie narzędziu uporamy się z ograniczeniami nakładanymi przez wiele publicznych serwerów FTP, takich jak Megaupload albo Rapidshare. Aplikacja jest rosyjska, ale ma też polski interfejs użytkownika.

Universal Share Downloader nie wymaga instalowania. Po rozpakowaniu pliku usdownloader.zip wystarczy dwukrotnie kliknąć ikonę usdownloader.exe i można przystąpić do pobierania zbiorów. Przede wszystkim powinniśmy wskazać folder, w którym chcemy zapisać dane ściągnięte z publicznego serwera FTP. Domyślnie znajdą się one w katalogu C:\Download, ale gdybyśmy woleli umieścić pliki gdzieś indziej, wydajemy polecenie Zapisz w… i wskazujemy folder, w którym chcemy umieścić pobrane zbiory. Teraz wystarczy już tylko powiedzieć programowi, co i skąd chcemy ściągnąć. Informacje o położeniu interesującego nas zbioru wpisujemy w polu URL. Jeśli zamierzamy pobrać więcej niż jeden plik, naciskamy przycisk +, wklepujemy odsyłacz do kolejnej porcji danych – i tak dalej. Gdy takich linków mamy więcej (na przykład na jakiejś stronie WWW), możemy skopiować je hurtem za pomocą kombinacji klawiszy [Ctrl]+[C], a w Universal Share Downloaderze skorzystać z komendy Wklej link ze schowka .

I to już właściwie wszystko. Teraz tylko czekamy na połączenie z serwerem FTP. Aplikacja rozpozna i poda trzy znaki, które należy wpisać w celu zainicjowania transmisji danych, a nam wypadnie tylko uzbroić się w cierpliwość – ograniczenia wielkości w ciągu godziny transferu nie da się bowiem ominąć.