Całość oparto na silniku znanym z Assassin’s Creed, gry, którą uważam za jedną z najciekawszych produkcji ostatnich lat. Dodam jeszcze, że dźwięk stoi na naprawdę wysokim poziomie i doskonale uzupełnia wszystkie wymienione powyżej elementy.
O ile w Assassin’s Creed skoki, podciąganie się, gonitwy i inne kaskaderskie ewolucje były uzupełnieniem znakomitej fabuły, o tyle w Prince of Persia stały się istotą gry. Bieganie po ścianach, zbieranie bonusów, przerywane co jakiś czas starciami z przeciwnikami zamieszkującymi przemierzaną krainę, to – przynajmniej dla mnie – trochę za mało. Tej pięknej grze brakuje czegoś, co wbiłoby w fotel na długie godziny. Ot, klasyczna platformówka sprzed 20 lat przeniesiona w świat 3D i okraszona graficznymi bajerami. Nic więcej.
Jedyne, co tłumaczy taką wpadkę producenta, to fakt, że montrealski oddział Ubisoft, stojący za stworzeniem Prince of Persia, cały czas pracuje nad kolejnymi odsłonami Assassin’s Creed. Mam nadzieję, że nie był to brak inwencji, który pogrzebał Księcia pod tonami pudru.
Dostawca: www.ubisoft.com Cena:
95 PLN (PC)
System:
Windows XP/Vista, PS3, Xbox 360, NDS
Język:
polski
PODSUMOWANIE:
Gra z absolutnie przebojowym… tytułem.
ALTERNATYWA:
Assassin’s Creed, Ninja Gaiden, Mirrors Edge, Tomb Raider
