Przemoc w grze stymuluje pamięć

Naukowcy z Europy, we współpracy z badaczami ze Stanów Zjednoczonych, udowodnili, że gry przepełnione przemocą bardziej stymulują pamięć użytkowników, którzy lepiej zapamiętują wyświetlane w nich reklamy, nawet jeśli wyświetlane są krócej od tych, wyświetlanych w grach bez przemocy. Do celów badań stworzono grę wyścigową, w której wyświetlano mało zauważalne reklamy (np. na ogrodzeniach tras), a następnie przepytywano grających o marki występujące w reklamach. Specjalna kamera natomiast śledziła ruch gałek ocznych uczestników badań.
W grach reklamował się również obecny prezydent Stanów Zjednoczonych - Barack Obama
W grach reklamował się również obecny prezydent Stanów Zjednoczonych - Barack Obama

Zobacz też: UOKiK zajmie się irytującymi reklamami

Najpierw gracze wyłącznie się ścigali, ale w drugiej fazie mieli również rozjeżdżać ludzi. Jak łatwo się domyślić, wyniki badań wykazały, że w pierwszej fazie użytkownicy słabiej zapamiętali reklamy, zaś podczas drugiego etapu znacznie lepiej. Wyniki te odbiegają od dotychczasowego przeświadczenia, że przemoc ogranicza zdolności zapamiętywania reklam – jak wykazywały przeprowadzane badania podczas oglądania reklam telewizyjnych.