Optymalizacja układu wentylacji oznacza ciszę w pokoju

06.10.2009|Przeczytasz w 1 minutę

Wentylator nie musi hałasować! Można go tak wyregulować, by pracował zarazem efektywnie i cicho. Nie wystarczy jednak w tym celu skorzystać z funkcji BIOS-u pozwalającej na ustawienie liczby obrotów wentylatora. Zazwyczaj jest ona bowiem powiązana z umieszczonym na płycie głównej tanim układem, który ma zbyt mało stopni regulacji, a na dodatek w jego wypadku priorytetem jest ochrona przed przegrzaniem,a nie zachowanie ciszy. Tym samym wiele wentylatorów w pecetach kręci się zbyt szybko, a więc jest głośnych. Znacznie bardziej precyzyjną regulację wentylatora umożliwia narzędzie SpeedFan. Współpracuje ono ze wszystkimi popularnymi płytami głównymi.

Za pomocą SpeedFan nie uda się nam wyeliminować zbyt głośnego startu komputera, ponieważ program zaczyna działać dopiero po uruchomieniu systemu operacyjnego. Ale i na to jest kilka sposobów. By obniżyć poziom hałasu, można zastosować wolnoobrotowy wentylator o średnicy 12 cm. Ponadto w wielu wypadkach napięcie 7 V jest całkowicie wystarczające (zamiast 12 V). Trzeba mieć jednak pewność, że wentylator działający z napięciem 7 V niezawodnie rozpocznie pracę. Napięcie 7 V uzyskuje się w ten sposób, że do kabla 12 V podłącza się zamiast masy kabel 5 V. Wtedy wentylator pracuje z różnicą napięć (12 minus 5 V). Po przeróbce należy wykonać test obciążenia, by przekonać się, czy wydajność chłodzenia jest rzeczywiście odpowiednia.