Fortune: Steve Jobs prezesem dekady

– Co powiecie na taką historię: młody założyciel firmy zostaje wykolegowany z interesu w latach osiemdziesiątych, wraca w dziewięćdziesiątych i podczas tej dekady dwukrotnie ociera się o śmierć, raz uczestniczy w prawnym skandalu, tworzy własną linie produktów i autorską, niezbyt miłą metodę zarządzania firmą i staje się dominującą osobistością na czterech różnych rynkach, multimiliarderem i dyrektorem najcenniejszej firmy w Dolinie Krzemowej – czytamy na początku artykułu Fortune.
Na koniec cały zarząd i wszyscy inwestorzy zaśpiewali sto lat Jobsowi, który 24 lutego obchodził swoje 54 urodziny. Steve obejrzał nagranie ze spotkania nieco później...
Na koniec cały zarząd i wszyscy inwestorzy zaśpiewali sto lat Jobsowi, który 24 lutego obchodził swoje 54 urodziny. Steve obejrzał nagranie ze spotkania nieco później...

Trudno się z tym nie zgodzić. Apple zdominował swoimi iPodami rynek odtwarzaczy multimedialnych, ma znakomitą pozycję na rynku palmofonów dzięki iPhone’owi. Apple’owi nie przeszkodził nawet tzw. “globalny kryzys”, dzięki czemu wciąż sprzedaje mnóstwo Maków i iPodów, dzięki czemu pobił swój własny rekord odnotowując 1,67 miliarda dolarów zysku w ostatnim kwartale. Apple obecnie jest w czołówce firm sprzedających komputery, stojąc dumnie obok takich gigantów, jak HP i Dell.

Artykuł w całości można przeczytać tutaj.