20 procent Brytyjczyków myśli, że Steve Jobs jest… piłkarzem

Pewna angielska firma z sektora PR zdecydowała się przeprowadzić ankietę wśród 1000 mieszkańców Wielkiej Brytanii z pytaniami z zakresu technologii i świata IT. Pytania nie były trudne, a raczej nakierowane na ogólną wiedzę z tej dziedziny. Przykładowe pytania to: “Kim jest Bill Gates?”, “Co to jest Phishing?” lub “Co to jest piksel?”. Brytyjczycy nie zdali jednak egzaminu ze znajomości IT. Nawet na stosunkowo proste pytania, jak “Kim jest Steve Jobs?”, były problemy z odpowiedziami. Jedna piąta ankietowanych w ogóle o nim nie słyszała, 20 procent uważa go za piłkarza, zaś 10 procent twierdzi, że był przewodniczącym brytyjskich związków zawodowych.
Na koniec cały zarząd i wszyscy inwestorzy zaśpiewali sto lat Jobsowi, który 24 lutego obchodził swoje 54 urodziny. Steve obejrzał nagranie ze spotkania nieco później...
Na koniec cały zarząd i wszyscy inwestorzy zaśpiewali sto lat Jobsowi, który 24 lutego obchodził swoje 54 urodziny. Steve obejrzał nagranie ze spotkania nieco później...

Brytyjczycy mieli również problem ze zidentyfikowaniem Tima Bernersa-Lee jako wynalazcę Internetu. Dla 9 procent respondentów był szefem wydziału 5 Wojskowej Służby Wywiadowczej Wielkiej Brytanii, czyli kolegą po fachu Jamesa Bonda, dla 6 procent – podróżnikiem arktycznym, natomiast dla sześciu procent – pierwszym Brytyjczykiem w Kosmosie.

Z nieco bardziej humorystycznym pytań i odpowiedzi, sześć procent ankietowanych uznało, że VHD (Virtual Hard Disk) jest chorobą przenoszą drogą płciową. Ankieterzy trafili również na dwie Amerykanki, które co prawda wiedziały kto jest Steve Jobs i Bill Gates, ale nie umiały powiedzieć, jaką firmę założył ten ostatni dżentelmen. Dwie młode Francuzki, gdy nie znały odpowiedzi na pytania, zasłaniały się natomiast słabą znajomością języka angielskiego.