Trudno się dziwić, że większość zwykłych użytkowników odpuszcza sobie ten proceder, a to naraża go z kolei na niebezpieczeństwo – nowe wersje dodają nie tylko nowe funkcje do aplikacji i systemu, ale też usuwają usterki i luki bezpieczeństwa w istniejących. Pamiętać należy, że dużo z tych błędów pozwala na ominięcie ochrony antywirusem. Okazuje się, że system Windows, promowany jako wyjątkowo prosty w użyciu, nie jest tak wygodny, jaki się wydaje.
Secunia: użytkownicy nie aktualizują systemu i aplikacji i trudno się im dziwić
07.03.2010|Przeczytasz w 1 minutę
