Microsoft dziś wyda Office’a 2010, Google wzrusza ramionami

Czytaj też: Nasz test Office’a 2010!
Już dziś firmy będą mogły kupić Office'a 2010. Użytkownicy detaliczni - wkrótce
Już dziś firmy będą mogły kupić Office'a 2010. Użytkownicy detaliczni - wkrótce

Największa firma software’owa na świecie uaktualnia popularne programy Word, Excel, Outlook i PowerPoint a także prezentuje ich wersje webowe, chcąc nadgonić trend pracy w chmurze, który jest lansowany przez konkurencję. Szacuje się, że z pakietu Office korzysta obecnie 500 milionów użytkowników – to potężna baza klientów, ale też coraz łatwiej ją stracić.

– Za każdym razem, jak Microsoft prezentuje nowego Office’a, mają gwałtowny wzrost przychodów – mówi Toan Tran, analityk z Morningstar. – Ale co wnosi nowy pakiet? Będzie ciężko namówić ludzi do aktualizacji – dodaje.

Do oficjalnej premiery pozostało jeszcze parę chwil, ale już teraz wiemy, że w Wordzie będzie można edytować zdjęcia, w PowerPoincie korzystać z plików wideo a także zyskamy mnóstwo opcji dotyczących komunikacji online i współdzielenia dokumentów. Najciekawszą nowinką jest jednak integracja z chmurą (było to już dostępne w poprzednim Office, ale nigdy nie wyszło z fazy beta). Czyli coś, co Google już od dawna oferuje dzięki usłudze Dokumenty.

– Pukają do drzwi do pokoju, w którym dawno się rozgościliśmy. Microsoft dostrzegł, że chmura to przyszłość i wiedzą, że stanowimy dla nich dużą konkurencje – twierdzi Dave Girouard z Google’a. Dokumenty Google są darmowe dla zwykłego użytkownika (licencja biznesowa kosztuje 50 dolarów za rok na jednego użytkownika). Mimo, że dużo mniej funkcjonalne od Office’a, zyskały już 25 milionów sympatyków a liczba ta wciąż rośnie. – Word i Excel są na razie bezpieczne, ze względu na to, że już teraz są wdrożone w niemożliwie wielkiej liczbie przedsiębiorstw – komentuje Tran. Ale jeśli chodzi o Outlooka, sytuacja nie jest już taka oczywista, bowiem jeśli chodzi o komunikacje i organizację, to Google jest tu wysoce cenioną firmą. – Google ma tu wiele ciekawych patentów i będzie wywierało coraz większy nacisk na Microsoft. Sądzę, że z czasem będą musieli obniżyć ceny Office’a – dodaje Tran.

Obniżka cen? 90 procent przychodów biznesowego działu Microsoftu pochodzi z Office’a (około 2,8 miliarda dolarów zysku na kwartał). To 47 procent wszystkich dochodów Microsoftu. Więcej pieniędzy mają tylko z systemu Windows. Tak więc… obniżka cen?

Statystyki jednak wyglądają obiecująco. Według badań Forrestera, 81 procent firm ma już aktualnego Office’a. 4 procent korzysta z usług Google’a. A jeśli chodzi o aktualizację do wersji 2010, to jedna trzecia użytkowników planuje jej dokonać już w przeciągu roku.

Ceny Office’a 2010, w zależności od edycji, mają się wahać od 119 do 499 dolarów. Polskie ceny podamy, jak tylko zostaną oficjalnie ogłoszone.

Wypowiedzi ekspertów zebraliśmy z portalu Reuters.com.