Gry wideo: cyfrowa dystrybucja wypiera sklepy, rynek gier używanych kwitnie

Badanie rynku gier wideo, przeprowadzone przez firmę TNS, wykazało, że tylko 54 procent pieniędzy wydanych na elektroniczną rozrywkę obejmowało nowe, pudełkowe produkty. 46 procent astronomicznej kwoty 25,3 miliarda dolarów została wydana na używane gry i wirtualne pieniądze (na przykład Microsoft Points), które są wykorzystywane do zamawiania gier w dystrybucji cyfrowej, przez Internet lub na mikrotransakcje (na przykład opłaty za operacje na koncie World of Warcraft).
Gry wideo: cyfrowa dystrybucja wypiera sklepy, rynek gier używanych kwitnie

W Europie sytuacja ma się nieco lepiej. We Francji 78 procent obrotu pieniężnego w branży elektronicznej rozrywki związanego było z pudełkowymi grami. Dalej w rankingu mamy Holandię (69 procent), Wielką Brytanię (64 procent), Niemcy (62 procent) i Belgię (59 procent).

Niemcy też wykazały inną, ciekawą tendencje. W tym kraju rynek gier na komputery osobiste nie został zmarginalizowany przez konsole – jedna trzecia kupionych gier dedykowana była systemowi Windows.

Badanie nie objęło polskiego rynku. Pełna wersja (plik PDF) dostępna jest pod tym adresem.