Dźwięk wydobędzie się tylko wtedy, kiedy natrafi na przeszkodę. W rezultacie, lewe ucho może usłyszeć dźwięk pochodzący tylko z lewego głośnika, a prawe – tylko z prawego głośnika. To powoduje, że niestety użytkownik będzie musiał znajdować się na wprost głośników i to w niedużej odległości. Każda przeszkoda pomiędzy użytkownikiem, a głośnikami “zgubi” dźwięk. Czy zatem takie głośniki są lepsze niż bezprzewodowe słuchawki?
Słuchaj na cały regulator – sąsiedzi i tak nie usłyszą
31.01.2011|Przeczytasz w 1 minutę
